Wielki smutek i żałoba wśród miłośników gór. Nie żyje Krzysztof Belczyński
We wtorek 16 stycznia media obiegła tragiczna informacja. W wieku 52 lat zmarł ceniony profesor astronomii i doświadczony polski wspinacz, Krzysztof Belczyński.
Od pracownika naukowego po nieustraszonego alpinistę, który pozostawił niezatarte ślady zarówno w kosmosie, jak i na szczytach górskich masywów. Człowiek, który z powodzeniem łączył dwie pasje – miłość do gór i oddanie nauce.
Pasje Krzysztofa Belczyńskiego
Belczyński od 1995 roku pracował w Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika PAN w Warszawie, specjalizując się w badaniach obiektów zwartych, takich jak czarne dziury, gwiazdy neutronowe i białe karły.
Jednak to góry były jego prawdziwą pasją. Swoją przygodę ze wspinaczką rozpoczął w 1990 roku, zdobywając trudne, nieoswojone trasy i strome ściany na różnych kontynentach.
Odwaga alpinisty
Belczyński był znany z wybierania trudnych tras. W 2001 roku, wraz z Marcinem Tomaszewskim, zdobył Denbor Brakk (4800 m n.p.m.) w Karakorum, kierując trasą "Tańcząc w ciemnościach" na dziewiczej zachodniej ścianie masywu. Jego odwaga i determinacja przyniosły mu prestiżową nagrodę Kolos w kategorii alpinizm.
Podróżując po różnych kontynentach, Belczyński zdobył szczyty w Kichatna Spires na Alasce i Patagonii. W 2004 roku otrzymał nagrodę Jedynki za wytyczenie nowej drogi na Torre Paine Sur. Jego umiejętności wspinaczkowe i zdolność do pokonywania najtrudniejszych tras były niezaprzeczalne, co zaowocowało licznymi nagrodami i uznaniem w społeczności alpinistycznej.
Naukowiec i alpinista
Jednak Belczyński był nie tylko alpinistą, a także wybitnym naukowcem. Jego dorobek obejmuje ponad 200 recenzowanych publikacji naukowych, które przyczyniły się do zrozumienia fizyki obiektów zwartych. Badania Belczyńskiego były kluczowe dla zrozumienia źródeł fal grawitacyjnych, jednego z najważniejszych tematów badań naukowych w dzisiejszych czasach.
Nagła śmierć Krzysztofa Belczyńskiego pozostawiła ogromną pustkę w świecie nauki i alpinizmu. Jego przyjaciel, Marcin Tomaszewski, wspominając ich liczne wyprawy, opisał Belczyńskiego jako nieodłączną część górskich doświadczeń. Świat nauki pożegnał cenionego członka, a Centrum Astronomiczne im. M. Kopernika PAN uczciło go jako niezmiernie cenionego pracownika. Przyczyna śmierci mężczyzny jest nieznana.
Krzysztof Belczyński zmarł 13 stycznia.
Źródło: radiozet.pl, wspinanie.pl
