Skacze po drzewach w okolicy Ustki i sieje zdumienie. Mieszkańcy nie mogą uwierzyć własnym oczom
Ustka - a w zasadzie trasa, która prowadzi do popularnego kurortu - może zaskoczyć kierowców. Podróżni poruszający się drogą między nadmorską miejscowością a Słupskiem w piątek 14 sierpnia zauważyli coś bardzo dziwnego. Świadkowie przyznali, że przy trasie biegał tajemniczy włochaty zwierz. Po krótkiej obserwacji okazało się, że najprawdopodobniej po przydrożnych drzewach skacze pokaźnych rozmiarów małpa, jak informuje Głos Pomorza.
Ustka jest jednym z najpopularniejszych kurortów, do których latem wybierają się turyści z całej Polski. W piątek 14 sierpnia podróżnych już na trasie mogła spotkać pierwsza nieplanowana atrakcja. Skacząc między rosnącymi przy drodze drzewami, jezdnię przecinała sporych rozmiarów małpa. Zwierzę zostało zauważone o godzinie 16:00 na wysokości miejscowości Bydlin. Dziennikarze, którzy otrzymali niecodzienne zgłoszenie, postanowili skontaktować się z pobiliskim ogrodem zoologicznym.
Ustka i Słupsk: między miejscowościami grasuje duża małpa
Jeśli Ustka to nasz wakacyjny kierunek, powinniśmy dokładnie rozglądać się podczas trasy, zwłaszcza na wysokości Bydlina. To tam ma grasować dzika małpa, która zdumiewa zarówno turystów, jak i mieszkańców miejscowości. Jak informuje Głos Pomorza, włochate stworzenie najprawdopodobniej jest przedstawicielem, któregoś z gatunków wyjca. Trudno to jednak ustalić, bo jak dotąd nie zdołano schwytać zwierzęcia ani ustalić, skąd tak naprawdę się wzięło. Dziennikarze próbowali uzyskać odpowiedź w pobliskim ogrodzie zoologicznym.
Ustka - Słupsk, ta trasa może okazać się wyjątkowo zdumiewająca dla podróżnych. Nawet przedstawiciele ogrodu zoologicznego w Dolinie Charlotty nie mają pojęcia, skąd dzika małpa mogła wziąć się w tych okolicach. W obiekcie znajduje się sporo przedstawicieli małpokształtnych, jednak dyrekcja nic nie wie o uciekinierze. W rozmowie z dziennikarzaim Głosu Pomorza padło też stwierdzenie, że to mało prawdopodobne, ponieważ wybiegi są bardzo dobrze ogrodzone.
Skąd więc małpa na trasie Ustka - Słupsk? Tajemnica włochatego stworzenia nadal została nierozwiązana. Jak informuje Głos Pomorza, ssak jest pokaźnych rozmiarów, co jeszcze bardziej zdumiewa podróżnych, którzy spotykają przy drodze dzikie zwierzę. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o wyjątkowej lamie, którą spotkał jeden ze spacerowiczów.
Jeżeli chcielibyście podzielić się historią ze swoich wakacji, rachunkiem z turystycznego miejsca, bulwersującą lub interesującą sytuacją, która Was spotkała lub której byliście świadkami podczas urlopu, zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
Tajemniczy zwierz biega przy trasie Ustka-Słupsk
— gp24.pl (@gp24_pl) August 14, 2020
Więcej: https://t.co/VXbEmdIlSs pic.twitter.com/o19FomsCaM
Źródło: Radio Zet
Po przepiękne zdjęcia i ciekawe treści turystyczne zapraszamy również na naszego Instagrama
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!