“Tynk zaczął odpadać ze ścian”. Bilans ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi przekroczył 2,4 tys.
W sobotę 7 października w Afganistanie doszło do aż czterech trzęsień ziemi. Na miejscu działają służby, rośnie liczba ofiar. Służby informują o kolejnych stratach.
Do czterech trzęsień ziemi doszło zaledwie w godzinę.
Trzęsienie ziemi w Afganistanie
Do zdarzenia doszło ok. 8:30 polskiego czasu w sobotę. Trzęsienia ziemi dotknęły prowincję Herat w zachodnim Afganistanie. Pierwsze wstrząsy miały magnitudę 6,3, drugie 5,5, trzecie 6,3, a czwartek 5,9. Na miejscu są problemy z łącznością.
Wstrząsy miały mieć miejsce na głębokości ok. 10 km. Prowincja Herat jest zamieszkiwana przez ok. 3 mln ludzi. W związku z silnymi trzęsieniami ziemi, eksperci wskazywali, że najprawdopodobniej można spodziewać się dużej liczby ofiar.
Liczba ofiar trzęsienia ziemi w Afganistanie stale rośnie
Dane przekazane przez afgańskie władze w niedzielę wieczorem mówią o co najmniej 2445 ofiarach śmiertelnych. Ok. 2 tys. osób zostało rannych. W wyniku trzęsienia ziemi ucierpiała też infrastruktura regionu. Całkowicie zniszczonych lub uszkodzonych zostało ponad 1300 domów mieszkalnych i budynków.
To trzecie najtragiczniejsze trzęsienie ziemi w 2023 roku po Turcji (Gaziantep, luty, ponad 59 tys. ofiar) i Maroku (wrzesień, 2960 ofiar). Jeszcze w sobotę afgańskie media mówiły o 320 zgonach, liczba ta drastycznie wzrosła.
"Ze ścian zaczął odpadać tynk"
- Byliśmy w naszych biurach i nagle ściany zaczęły się trząść. Tynk zaczął odpadać ze ścian, pojawiły się na nich pęknięcia. Niektóre ściany i części budynku się zawaliły - relacjonował w rozmowie z AFP mieszkaniec Heratu, Bashir Ahmad.
- Nie jestem w stanie skontaktować się z rodziną, nie ma łączności. Jestem zmartwiony i przestraszony, to było przerażające - dodał.