"Tyle niewinnego cierpienia, pęka serce". Polacy zdruzgotani sytuacją na Maderze
Ukochana przez Polaków Madera, zwana też “Hawajami Europy” niknie w obliczu groźnych pożarów. Ogień trawi kolejne obszary, przez co ewakuowano mieszkańców jednej miejscowości. Na miejscu znajduje się reporterka podróżnicza Marzena Figiel-Strzała, która relacjonuje, co właśnie dzieje się na wyspie.
Pożar na Maderze nie ustępuje
Pożar wybuchł w środę 14 sierpnia w gminie Ribeira Brava i do tej pory nie udało się go ugasić. Co więcej, rozprzestrzenia się na inne gminy w błyskawicznym tempie. W sobotę wieczorem doszło nawet do ewakuacji mieszkańców z Curral das Freirsas.
"Pomimo niesprzyjających warunków, takich jak wysokie temperatury, niska wilgotność, silne wiatry i złożona rzeźba terenu, zespoły znajdują się na miejscu działań, dokładając wszelkich starań, aby opanować płomienie i zabezpieczyć domy” - podkreśla Ochrona Cywilna.
Co się aktualnie dzieje na Maderze? Polka relacjonuje sytuację
Odkąd wybuchł pożar na Maderze, w sieci każdego dnia pojawiają się zdjęcia i nagranie nadsyłane przez mieszkańców i znajdujących się na wyspie turystów. Polka i reporterka podróżnicza Marzena Figiel-Strzała, która obecnie przebywa na Maderze, w swoich mediach społecznościowych opublikowała wymowny wpis.
“Oglądając zachód słońca na Pico de Areiro nagle nad jednym ze wzgórz pojawiły się kłęby dymu. Widziałam erupcję wulkanu na Jawie i ten widok wydał mi się bliźniaczy. Od tamtej chwili pożar rozprzestrzenia się po wyspie, a wiatr i upał nie pomagają” - czytamy w opisie pod filmem.
Internauci ze smutkiem przyglądają się, jak ogień trawi ich wakacyjną wyspę. “Bardzo ciężko się na to patrzy", "Bardzo przykry widok", "Serce rozpada się na miliony kawałków", "Tyle niewinnego cierpienia, pęka serce" - czytamy w sekcji komentarzy.
Co spowodowało pożar na Maderze?
Jak poinformował premier Albuquerque, za pożarem stoi podpalacz. Ogłosił w komunikacie, że “ogień został podłożony w trudno dostępnej części lasu” w środkowej części wyspy. Z kolei w niedzielny wieczór portugalski dziennik “Diario de Noticias” podał, że lokalna policja otrzymała zgłoszenie dotyczącego innego podpalacza. Podejrzany mężczyzna został jednak spłoszony przez okoliczną ludność, kiedy ten próbował podłożyć ogień w jednym z parków.
Czytaj też: Ostatnia wioska rybacka nad Bałtykiem kusi bajkową scenerią. Nie ma w Polsce drugiego takiego miejsca