Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Europa > Turyści z Polski biją w tym kraju kolejne rekordy. "Jest drożej, ale Polacy i tak tu jadą"
Natalia Księżak
Natalia Księżak 19.12.2023 16:22

Turyści z Polski biją w tym kraju kolejne rekordy. "Jest drożej, ale Polacy i tak tu jadą"

turyści grecja
Shutterstock/Wirestock Creators

To od lat jeden z najpopularniejszych wakacyjnych  kierunków Polaków. W tym roku, mimo licznych problemów na miejscu, turyści z Polski pobili tu kolejny rekord frekwencji. Ponad milion turystów z naszego kraju wybrało zwiedzanie lub wypoczynek w stylu “all inclusive” na jednej z ponad 165 zamieszkałych wsyp. 

Jeszcze kilka lat temu niektóre regiony tego kraju były w Polsce zupełnie nieznane. Dziś kolejne miejsca konkurują o polskich turystów. “Polacy są dobrymi klientami - jeżdżą na wakacje i wydają pieniądze” - dodają miejscowi przedstawiciele branży turystycznej.

Turyści z Polski biją w tym kraju kolejne rekordy

Mowa oczywiście o słonecznej Grecji. Okazuje się, że tym roku turystom w wyborze tego kierunku nie przeszkodziły nawet katastrofalne pożary, podczas których trzeba było ewakuować 20 tysięcy turystów.

“Polaków nie było na Rodos może przez tydzień, potem znów zaczęli przyjeżdżać. Nie sądzę, aby takie wydarzenia mogły na dłuższą metę zmniejszyć napływ turystów” - przekazał “Rzeczpospolitej” dyrektor Greckiej Narodowej Organizacji Turystycznej (GNTO) na Polskę i Czechy Nikoletta Nikolopoulou.

“Polska to dla nas bardzo atrakcyjny rynek, bo Polacy są dobrymi klientami - jeżdżą na wakacje i wydają pieniądze. Nie idą do restauracji, żeby zamówić sałatkę” - zauważa w tej samej rozmowie Maria Poulouktsi z Organizacji Turystycznej Salonik. Okazuje się też, że Polacy są zainteresowani nowymi, mniej popularnymi regionami Grecji i to ze wzajemnością…

"Jest drożej, ale Polacy i tak tu jadą". Ponad milion Polaków odwiedziło Grecję

Turyści z Polski już pobili w Grecji kolejny turystyczny rekord. “Od stycznia do końca września do Grecji przyjechało 1,05 miliona Polaków” - poinformowała dyrektor GNTO Nikoletta Nikolopoulou. Tak naprawdę liczba ta będzie zdecydowanie większa - do tej pory podsumowano dane z 16 lotnisk, nie uwzględniono jeszcze statystyk 25 portów lotniczych zarządzanych przez Grecki Urząd Lotnictwa Cywilnego.

“To oznacza, że już we wrześniu pobity został rekord z najlepszego do tej pory roku 2019, kiedy do Grecji przyjechało około 990 tysięcy Polaków. Osiągnęliśmy imponujący wynik” - podkreśla Nikoletta Nikolopoulou, dodając, że Polska kolejny już rok utrzymała wysoką piątą pozycję w rankingu najważniejszych rynków źródłowych Grecji.

Polacy poszukują nowych regionów i miejsc bez tłumów

Z tegorocznych wyników bardzo zadowolona jest m.in. Kreta. Na wyspie do końca roku pojawi się 6 milionów turystów (o 8 procent więcej niż w roku 2019), w tym 320 tysięcy Polaków. Coraz częściej turyści z naszego kraju szukają jednak nowych, nieodkrytych miejsc.

“Polacy coraz lepiej poznają Półwysep Chalcydycki, Epir, zachodni i południowy Peloponez, Wyspy Egejskie Północne czy Macedonię Wschodnią i Trację, które jeszcze kilka lat temu były w Polsce zupełnie nieznane. Regiony te zabiegają, by zaistnieć na polskim rynku i wejść do gry” - mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą Nikoletta Nikolopoulou.

Siatka połączeń lotniczych do Grecji powiększa się więc o nowe kierunki takie jak Skiatos, Lesbos czy Samos, Oprócz atrakcji i braku tłumów, jest jeszcze jeden aspekt, który przyciąga tam turystów. 

“W tym roku ceny w Grecji poszybowały. My jesteśmy daleko od wielkich centrów turystycznych, dlatego ceny są u nas stosunkowo niskie - np. trzyosobowy pokój można wynająć już za 30 euro” - mówi Georgios Panagopoulos z regionalnego Departamentu Turystyki.