Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Świat > Tragiczny finał kąpieli w gorących źródłach. Dwulatek zakaził się "zjadającą mózg" amebą
Natalia Księżak
Natalia Księżak 24.07.2023 18:44

Tragiczny finał kąpieli w gorących źródłach. Dwulatek zakaził się "zjadającą mózg" amebą

gorące źródła śmierć chłopca
Fot. Canva/ Fb

Fatalna w skutkach wizyta w gorących źródłach. Dwuletni chłopiec zmarł na skutek zakażenia rzadkim gatunkiem ameby. Po 7 dniach walki, lekarzom nie udało się mu pomóc.

Do zakażenia amebą dochodzi podczas kontaktu z brudną wodą. Z doniesień medialnych wynika, że początkowo chłopiec miał objawy podobne do grypy, ale z czasem jego stan się pogorszył. 

Chłopiec zmarł po kąpieli w gorących źródłach

Naegleria fowleri to jednokomórkowy organizm, który ma śmiertelne skutki dla ludzi. Jest tak mały, że można go zobaczyć tylko pod mikroskopem. Występuje w ciepłych wodach słodkich jak jeziora, rzeki i gorące źródła, a także w glebie, a nawet wodzie z kranu.

O śmierci dwulatka poinformował Wydział Zdrowia Publicznego stanu Nevada. Lekarze stwierdzili, że chłopiec zakaził się właśnie tym gatunkiem ameby. Jego życia nie udało się uratować.

Zagrożenie w wodzie. Zakażenie amebą to wyrok śmierci

Według śledczych, chłopiec zaraził się podczas kąpieli w naturalnym gorącym źródle w Ash Springs. Miejsce znajduje się około 100 mil na północ od Las Vegas.

Ameba wnika do organizmu człowieka przez nos i wędruje do mózgu. Zakażenie nią wywołuje ostre pierwotniakowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu – infekcję, która niszczy tkankę mózgową. Objawia się ona gorączką, nudnościami, wymiotami, silnym bólem głowy, sztywnością karku, drgawkami, zmienionym stanem psychicznym, halucynacjami, a nawet śpiączką.

Kontakt z amebą przeżywa tylko 3 procent ludzi

Infekcja wywołana amebą występuje zwykle u chłopców w wieku poniżej 14. roku życia. Choroba jest wyjątkowo niebezpieczna W ciągu sześćdziesięciu lat zakażenie przeżyło tylko czterech pacjentów, co oznacza, że śmiertelność choroby sięga 97 proc.

"Naegleria fowleri zaraża ludzi, gdy woda zawierająca amebę dostanie się do organizmu przez nos. Zwykle dzieje się tak, gdy ludzie pływają, nurkują lub wkładają głowę pod słodką wodę, na przykład w jeziorach i rzekach. Infekcje wywołane przez Naegleria fowleri mogą również wystąpić, gdy ludzie używają skażonej wody z kranu do czyszczenia nosa lub płukania zatok. Ameba przemieszcza się w górę nosa do mózgu, gdzie niszczy tkankę mózgową i powoduje wyniszczające zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych (PAM). PAM prawie zawsze kończy się śmiercią" - informuje Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

Tagi: USA