Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Tragedia w popularnym kurorcie. Wjechał w 5-miesięczne dziecko
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 12.03.2024 17:48

Tragedia w popularnym kurorcie. Wjechał w 5-miesięczne dziecko

plaża Playa Blanka Lanzarote
Fot. Shutterstock/1 Media

Wyspy Kanaryjskie od lat są odwiedzane przez Polaków i turystów z całego świata. Na jednej z nich doszło do dramatycznego zdarzenia. Wczasowicze znajdowali się ze swoim 5-miesięcznym dzieckiem na dworze, kiedy stało się coś, czego nikt nie był w stanie przewidzieć.

W kilka chwil doszło do wypadku. Obecnie prowadzone jest dochodzenie, które ma wyjaśnić jego przyczyny. Turyści znaleźli się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Tragiczne wieści wstrząsnęły całą wyspą. 

Tragedia na Lanzarote z udziałem turystów

Wszystko wydarzyło się 11 marca, w malowniczym rejonie Playa Blanka na Lanzarote. Grupa turystów spacerowała po chodniku, kiedy nagle z ogromną prędkością wjechał w nich samochód. Jak podają lokalne media, kierowca zdecydowanie jechał za szybko i stracił panowanie nad kierownicą.

W efekcie auto uderzyło z całą siłą, co doprowadziło do tragicznych skutków. Wszyscy poszkodowani to obywatele Wielkiej Brytanii, którzy wówczas wypoczywali na wakacjach. 

5-miesięczne dziecko ofiarą wypadku

Według relacji służb i tego, co podają lokalne media, w wyniku wypadku samochodowego życie straciło 5-miesięczne dziecko. Stan zdrowia pozostałych poszkodowanych jest bardzo ciężki. Wśród nich dwie kobiety, które odniosły duże obrażenia. Jedną przetransportowano helikopterem na znajdującą się obok wyspę.

Czytaj też: Żywność podrożeje z dnia na dzień. To koniec zerowego VAT

U reszty turystów nie stwierdzono obrażeń, które stanowiłyby zagrożenie dla życia, jednak natychmiast uzyskali niezbędną pomoc psychologiczną. Obecnie trwa dochodzenie w sprawie. 

Kierowca wjechał w matkę z dzieckiem

Jeszcze niedawno pisaliśmy o tragicznym wypadku, który miał miejsce w Berlinie. 83-letni kierowca wjechał w rodzinę z Belgii, która przyjechała do stolicy Niemiec w celach turystycznych. Jak podawali świadkowie, jeden z kierowców dał ręką znak, aby turyści przeszli przez pasy, jednak na równoległym pasie z dużą prędkością poruszał się ford, który nie zdążył zahamować. Życia matki i dziecka nie dało się uratować.

Za: Onet.pl