Tragedia w hotelu pod Warszawą. Młody mężczyzna pchnięty nożem, policja wpadła do pokoju
Nocny dramat w podwarszawskich Ząbkach. W pokoju hotelowym doszło do zabójstwa młodego mężczyzny. Wezwana na miejsce załoga ratownictwa medycznego nie zdołała przywrócić funkcji życiowych 27-latkowi. Policja zatrzymała łącznie sześć osób, w tym jedną nieletnią.
Tragedia w hostelu pod Warszawą. Młody mężczyzna dźgnięty nożem
Do dramatycznych zdarzeń doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia w hotelu przy ulicy Obrońców w Ząbkach, zaledwie 10 kilometrów od Warszawy. Kilka minut po północy do funkcjonariuszy policji dotarła informacja o znalezieniu w pokoju hotelowym obywatela Ukrainy, który nie dawał oznak życia. Aspirant Rafał Rutkowski – policjant z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie przekazał TVN-owi, że na ciele mężczyzny znaleziono rany zadane ostrym narzędziem. Osobie tej mieszkańcy posesji udzielali przedmedycznej pomocy.
Czytaj więcej: "Polska Wenecja" jest bliżej niż myślisz. Nieopodal Warszawy nie tylko przepłyniesz się gondolą
Na ratunek było już jednak za późno
Choć policjanci i ratownicy medyczni szybko pojawili się na miejscu, niestety nie udało im się przywrócić funkcji życiowych pokrzywdzonego, którym jest 27-letni obywatel Ukrainy. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej został dźgnięty nożem.
Po ustaleniu wstępnych okoliczności tego zdarzenia ogłoszono alarm dla policjantów, którzy zaczęli szukać podejrzanego. W międzyczasie na miejsce wezwano grupę dochodzeniowo-śledczą. Technicy kryminalistyki pod nadzorem prokuratora wykonywali czynności procesowe - informuje Komenda Powiatowa Policji w Wołominie.
Czytaj więcej: Amerykanie zachłysnęli się polskim miastem. Pokochali słynne wypieki, a to nie koniec zachwytów
Policja zatrzymała sześć osób
Policjanci prowadzą intensywne działania mające na celu zebranie dowodów, aby ustalić, co naprawdę wydarzyło się feralnej nocy w hotelu. Początkowo zatrzymali sześć osób, z czego jedną nieletnią, które mogą mieć związek z tą sprawą. Po wykonaniu czynności w postaci przesłuchania w charakterze świadka osoba nieletnia została zwolniona do domu.
W sprawie zabójstwa prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wołominie.
Jednej spośród tych osób, 29-letniemu obywatelowi Polski, przedstawiono zarzut dokonania zabójstwa z użyciem noża. Aktualnie trwają czynności procesowe z udziałem pozostałych osób zatrzymanych, a także inne czynności mające na celu ustalenie okoliczności tego czynu - mówi Norbert Woliński z praskiej prokuratury okręgowej, cytowany przez TVN.
29-letniemu obywatelowi Polski przedstawiono zarzut dokonania zabójstwa z użyciem noża. Na razie trafił do aresztu na trzy miesiące. Mundurowi podkreślają, że zgodnie z prawem ten, kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.