To hiszpańskie miasteczko to istna perełka. Polacy je uwielbiają
Hiszpania od lat cieszy się olbrzymią popularnością wśród Polaków. Duża siatka połączeń samolotowych z wielu miast nad Wisłą, względnie niskie ceny na miejscu, a do tego słoneczna pogoda i uśmiechnięci mieszkańcy przyciągają turystów.
Szczególnym zainteresowaniem może poszczycić się Katalonia i okolice Barcelony.
Katalonia popularna wśród turystów
Katalonia to jeden z najpopularniejszych pod względem turystycznym regionów Hiszpanii. Stolica - Barcelona - jest oblegana przez odwiedzających przez cały rok. Miasto ma do zaoferowania bardzo dużo - od słynnej plaży Barcelonety przez przepiękne zabytki tj. Sagrada Familia czy Park Guell po piłkarskie emocje na najwyższym poziomie na trybunach klubu FC Barcelona. Miłośnicy górskich wędrówek zaś będą zachwyceni widokami z pobliskich wzgórz Collserola.
Tym, którzy mają więcej czasu, polecam wybrać się na wybrzeże Costa Brava. Z Barcelony koleją podmiejską bez trudu i za niewielkie pieniądze można dojechać m.in. do Blanes, Calelli czy Mataro. Tamtejsze urwiste klify, palmy, złote plaże i spokojna atmosfera małych miasteczek są uwielbiane przez przyjezdnych.
Tossa de Mar - co zobaczyć?
Jeśli macie więcej czasu, koniecznie zarezerwujcie sobie pół dnia na wycieczkę do miejscowości Tossa de Mar. Małe, niepozorne miasteczko mieści się ok. 10 km za Lloret de Mar (jadąc od strony Barcelony). Najlepiej udać się tam samochodem lub autobusem. Dla bardziej wprawionych w wędrówkę nie lada gratką będzie piesza wyprawa do wspomnianego wcześniej położonego nieopodal wakacyjnego kurortu.
Główną atrakcją miasteczka jest świetnie zachowany średniowieczny zamek z latarnią morską na górze. Widoki na tamtejszą panoramę zapierają dech w piersiach. Spacer po budowli jest darmowy. Po drodze miniecie m.in. armaty, punkty widokowe czy knajpy. Pod zamkiem znajduje się jedna z najpiękniejszych plaż na wybrzeżu, a szum uderzających o nią spienionych fal sprawi, że będziecie chcieli tam powrócić.
Zobacz też: Kierowcy będą masowo tracić prawo jazdy? UE zapowiada zmiany
Co zwiedzićw Katalonii?
Poza Barceloną i Tossą de Mar, warto wybrać się do Calelli. Miasteczko to jest o wiele mniej popularne niż słynne Lloret de Mar, a oferuje turystom bardzo dużo. Dojazd z barcelońskiego lotniska El Prat jest bardzo prosty - spod terminalu kursuje autobus, którym dotrzecie bezpośrednio do Calelli. Piaszczyste plaże, bulwar z palmami, deptak z pamiątkami, latarnia morska, ruiny zamku i okoliczne wzgórza zachwycą nawet najbardziej wymagających turystów.
Poza sezonem można poczuć, jak miasteczko żyje. Mimo, że turystyka prężnie się tam rozwija, lokalnych mieszkańców jest bardzo dużo. Dla sportowców to świetna baza treningowa. Wokół znajduje się dużo bezpiecznych tras rowerowych, stadionów lekkoatletycznych oraz boisk piłkarskich.