Tego dnia wieczorne niebo nad Polską zachwyci każdego. Przed nami niesamowity spektakl
Już w tym tygodniu na niebie będziemy mogli obserwować wyjątkowe zjawisko. Układ Księżyca i największej planety Układu Słonecznego - Jowisza, zachwyci nie tylko miłośników astronomii.
Gdyby tego było mało, następnego dnia pojawi się jeszcze jedno niezwykłe widowisko. Jak, gdzie i o której godzinie powinniśmy je obserwować?
Niezwykłe zjawisko nad polskim niebem. To się nie zdarza często
Ubiegły rok zaskoczył nas licznymi zjawiskami zorzy polarnej, spadającymi gwiazdami, czy wyjątkowymi pełniami Księżyca. Zwolennicy astronomii nieustannie ich wyczekują, a już wkrótce na nocnym niebie będzie widoczne zjawisko, które warto już teraz wpisać w swój kalendarz, by go nie przegapić.
Już w czwartek, 18 stycznia o godzinie 21:10 nastąpi koniunkcja Księżyca z planetą Jowisz. Będzie je dzieliły zaledwie 2,1 stopnie. Księżyc będzie się wówczas znajdował w fazie pierwsza kadra i powoli będzie dążył do pełni. Ta z kolei wypada 25 stycznia.
Jak i gdzie obserwować koniunkcję Księżyca z Jowiszem?
Polacy już od godziny 16:30 w czwartek będą mogli dostrzec zbliżenie się ciał na niebie, choć sam Księżyc będzie widoczny nieco wcześniej. Oba ciała będą górować nad południowo-wschodnim horyzontem i dopiero około godziny 1:00 za niego zajdą.
Koniunkcje Księżyca z jasnymi planetami to bardzo wyjątkowo, lecz dość rzadkie zjawisko. Co ciekawe, nie trzeba tak, jak w przypadku innych zjawisk wyczekiwać co do minuty danej godziny, bowiem będzie ono widoczne przez dobre kilka godzin. Co więcej, nie będą nam potrzebne lornetki czy teleskop, choć z pewnością spotęgowałyby wrażenia. Jedyną przeszkodą może być mocno zachmurzone niebo.
Dzień później kolejne widowisko nad Polską
Równie spektakularne będzie niebo następnego dnia, bowiem 19 stycznia nastąpi kolejna koniunkcja. Tym razem obok Księżyca pojawi się planeta Uran. Niestety, choć planeta Jowisz będzie widoczna gołym okiem, to w przypadku obserwacji Uranu teleskop może okazać się niezbędny.
Miłośnicy astronomii, którym niedane będzie doświadczyć styczniowych zjawisk dowiedzieć się o nich i zobaczyć je w planetarium, których w Polsce nie brakuje. W swoich repertuarach zwykle mają seanse prezentujące nocne niebo o różnych porach roku.