Takie “skarby” zostawiają w hotelach turyści. Aż dziwne, że nikt się o nie nie upomina
Pokojówki hotelowe widziały niejedno. Turyści bowiem niekiedy nie potrafią zostawić po sobie porządku. Mało tego, często też zapominają zabrać niektórych swoich przedmiotów. Polak, który zajmuje się sprzątaniem apartamentów po turystach w Norwegii, pokazał, co skrywa się za zamkniętymi drzwiami.
Niektóre z rzeczy, jakie pozostawiają za sobą goście, uchodzą za naprawdę cenne.
Nie tylko o kulturze osobistej zapominają niektórzy turyści na wakacjach
Jeszcze niedawno pisaliśmy o tym, w jakim stanie zastał pokój Polak, sprzątający po gościach w Austrii. Na jego profilu na TikToku o nazwie @pawel.w.alpach ukazało się szokujące wideo. “Czegoś takiego w życiu nie widziałem. Pokój wygląda, jakby przeszło tornado przez jego środek”. W pokoju bowiem wszędzie porozrzucane były śmieci, napoczęte rolki papieru czy opakowania po jedzeniu, a o pościelonych łóżkach nie było mowy.
Internauci pracujący w tej samej branży przyznali w komentarzach, że oni także doświadczają podobnych sytuacji. Podkreślali wielokrotnie, że niektórym turystom zwyczajnie brak kultury osobistej. Nie tylko bałagan jednak pozostawiają goście.
Zdarza się, że podczas wymeldowania zapominają spakować niektórych swoich rzeczy, o czym zresztą przekonał się pewien tiktoker pracujący w Norwegii i na swoim profilu o nazwie @kamil.siwinski pokazał, co udało mu się znaleźć w pokojach hotelowych, kiedy sprzątał po wczasowiczach.
Niewiarygodne, co zostawiają w pokojach hotelowych turyści
“Zobacz, jakie rzeczy zostawiają goście w pokojach hotelowych, które sprzątam!” - słyszymy na wstępie filmiku. “Australijska lemoniadka, obrzydliwa peruka, zawinięte paskiem od szlafroka napoje, (...) ekskluzywne czekoladki” - mówi tiktoker.
Wiele rzeczy, które znalazł to kosmetyki, bądź różne akcesoria, ale nie tylko, wśród nich znalazło się mnóstwo słodkich i słonych przekąsek i napojów. “No i wisienka na torcie, czyli cała zamknięta butelka prosecco” - dodaje.
Czy hotel kontaktują się z gośćmi w sprawie cennych przedmiotów?
Jeden z internautów zapytał w komentarzu pod filmem, czy w kwestii niektórych rzeczy osobistych, hotel nie powinien wówczas pakować ich w razie, gdyby turyści się po nie upomnieli? “Bardziej wartościowe rzeczy odkładamy na jakiś czas jak np.: peruka, parasolka, ale nikt się po nic nie zgłasza, bo miejsce jest na końcu świata. Jak zostanie telefon, laptop to się kontaktujemy” - odpowiada autor filmiku.