Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Na topie > Sylwester w Zakopanem drogi jak nigdy. Ceny sięgają 10 tys. zł
Karol Osiński
Karol Osiński 15.11.2021 13:11

Sylwester w Zakopanem drogi jak nigdy. Ceny sięgają 10 tys. zł

12966610644 a8dd01ce7b k
fot. flickr/ Ministry of Foreign Affairs of the Republic of Poland/ CC BY-ND 2.0/ https://creativecommons.org/licenses/by-nd/2.0/

Już za niespełna dwa miesiące będziemy obchodzić święto powitania nowego roku, a Polacy robią zakusy na świętowanie w Zakopanem. Jednak, aby tego dokonać, należy sięgnąć do kieszeni głębiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ceny za nocleg sięgają nawet 10 tys. złotych.

Za główną przyczynę znacznych podwyżek cen podaje się inflację, jednak są to także efekty ubiegłorocznego lockdownu, podczas którego zamknięte były restauracje i hotele. Wśród winnych takich cen wymienia się również nieświadomych turystów.

Ceny noclegów na sylwestra w Zakopanem

Wszystko wskazuje na to, że tegoroczny sylwester pod Tatrami przejdzie do historii jako zdecydowanie najdroższy. Jak podaje portal "zakopane.wyborcza.pl" ceny za nocleg w 55-metrowym domku z dwiema sypialniami w Gilczarowie należy zapłacić aż 9,5 tys. złotych, natomiast trzy doby to koszt rzędu... 19 tys. złotych!

Z kolei chętni na dwudobowy pobyt w apartamencie z widokiem na Tatry w Kościelisku muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 10,5 tys. złotych. Nieco lepiej wyjdą na tym ludzie, którzy zdecydują się na świętowanie nowego roku w samym centrum miasta, przy Krupówkach, gdyż tam nocleg kosztuje "jedyne" 7 tys. złotych.

Nie są to oczywiście jedyne noclegi, które można zabookować na noc sylwestrową, ale obecnie ceny nie schodzą poniżej 700 zł za dobę. Jednak należy pamiętać, że to jedynie doby, a do wszystkiego należy doliczyć koszty wyżywienia, wszelkie wycieczki, wyjazdy w góry wyciągami, ewentualne zjazdy narciarskie i inne atrakcje, za które również należy zapłacić grubą kasę.

Ile kosztuje Sylwester w Zakopanem?

"Gazeta Wyborcza" zapytała miejscowych górali o zdanie na temat bieżących cen, którzy stwierdzili, że tak drogo nie było jeszcze nigdy nie było. Z czego biorą się tak wysokie kwoty, jakie muszą zapłacić turyści przyjeżdżający do stolicy Podhala?

- Widzimy wyraźne rozchwianie na rynku turystycznym po trwającym de facto 18 miesięcy lockdownie i zamrożeniu branży. Na to składa się kilka czynników. Po pierwsze, koszty rosną, bo mamy inflację. GUS oficjalnie mówi o 7 proc., dodając przy tym, że wiele artykułów tanieje. Ale dla branży turystycznej nieważne jest, że sprzęt RTV można kupić taniej. Dla nas istotne jest, że ceny energii, węgla, gazu, żywności poszły nawet o 20 proc. w górę. To się odbija na kosztach usług turystycznych - powiedział Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej dla "GW".

Dodatkowo winni takim cenom mają być także nieświadomi klienci, którzy wydają pieniądze ze względu na tęsknotę za klimatami górskimi i chęcią odstąpienia od codzienności, przez co ceny eskalują i może to jeszcze trwać.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: zakopane.wyborcza.pl

Tagi: