Śmigłowiec TOPR na Gubałówce. Turysta w stanie ciężkim
Gubałówka to jeden z najpopularniejszych kierunków wyciecze turystów w Zakopanem. Szczyt można łatwo zdobyć, korzystając z wygodnej kolejki. Niektórzy wolą jednak wędrować tam o własnych siłach. Tak też zrobił jeden z turystów.
W środę ze szczytu próbował zejść jeden z turystów. Podczas wędrówki mężczyzna źle się poczuł. Na pomoc wezwano ratowników TOPR.
Zatrzymanie akcji serca na Gubałówce
Zawiadomienie o złym stanie zdrowia turysty na Gubałówce Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe otrzymało ok. godziny 13. Z ratownikami skontaktował się dyspozytor numeru alarmowego 112.
Z przekazanych informacji wynikało, że na szlaku z Gubałówki doszło do zatrzymania krążenia u jednego z turystów. Na miejsce wysłano przedstawicieli TOPR.
TOPR pomogło turyście
- Ratownicy udali się na miejsce samochodem i śmigłowcem, przejęli resuscytację od świadków - poinformował dziennikarzy po godzinie 16 starszy ratownik Tomasz Wojciechowski.
W krótkim komunikacie przekazał on również, że mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jego stan określa się jako ciężki.
Zabrał małe dzieci w Tatry Wysokie
To nie jedyna akcja, w której w ostatnich dniach uczestniczyli ratownicy TOPR. We wtorek 25 kwietnia ruszyli oni z pomocą turyście, który wraz z dwiema córkami utknął w regionie Szpiglasowej Przełęczy. Dziewczynki miały 7 i 9 lat, a na szlakach panowały w tym czasie bardzo trudne warunki.
Z powodu padającego śniegu i niskiego pułapu chmur niemożliwe było użycie śmigłowca, a ratownicy na miejsce musieli dotrzeć pieszo. Akcja trwała ok. siedmiu godzin, ale ostatecznie rodzinę udało się sprowadzić w bezpieczne miejsce. Teraz sprawie przyjrzy się policja.