"Śmierdziało jak cholera". Pasażerowie oburzeni zachowaniem matki w samolocie

Nieprzyjemne doświadczenie

Niecodzienną sytuację opisuje portal Mirror.uk, który dotarł w mediach społecznościowych do wpisu jednej z pasażerek feralnego lotu. Z jej relacji wynika, że kobieta nagle zaczęła zmieniać dziecku pieluchę. Zamiast iść do łazienki, zdecydowała się skorzystać z fotela w samolocie.

Robiła to w dość ostentacyjny sposób, przez co przewijanie dziecka widzieli niemal wszyscy na pokładzie. Co więcej, kobieta powtórzyła tę czynność aż trzy razy. - Nie zadała sobie żadnego trudu, aby iść do łazienki, mimo że była niedaleko od niej. Śmierdziało jak cholera - napisała pasażerka relacjonująca zdarzenie. 

Loty bez dzieci?

Jak podkreśliła autorka wpisu, sama jest matką i uwielbia dzieci, ale jest zwolenniczką lotów tylko dla dorosłych. Wielu internautów w komentarzach zgodziło się z opinią podróżującej. - Zapłaciłabym prawie dwukrotnie za lot bez dzieci. Nie winię dzieci, obwiniam rodziców - napisała jedna z komentujących kobiet.

Część internautów próbowało bronić matki przewijającej dziecko na fotelu. Sugerowali, że skoro nie poszła do łazienki, to najwyraźniej miała potrzebę, aby zrobić to jak najszybciej.

Samoloty są przygotowane na rodziców z dziećmi

W toaletach na pokładzie każdego samolotu pasażerskiego znajdują się przewijaki. Nie ma więc potrzeby narażania współpasażerów na dyskomfort. Warto jednak zabrać ze sobą produkty higieniczne niezbędne do zmiany pieluszki. Personel pokładowy może dysponować odpowiednim asortymentem, ale w ograniczonej ilości i rozmiarze, dlatego lepiej być przygotowanym na wszelkie ewentualności.  

Źródło: edziecko.pl

Czytaj więcej: Nowa atrakcja za miliony. Tę zapomnianą miejscowość na Mazurach znów odwiedzą tłumy