Skarb długo zostawał poza zasięgiem wzroku. Niewiarygodne, co odnaleziono w wodach Nilu
Egipt wciąż kryje wiele tajemnic rozbudzających ciekawość archeologów i pasjonatów starożytnych cywilizacji. W ostatnim czasie egipsko-francuski zespół archeologiczny dokonał znaczącego odkrycia na wschodnim brzegu Nilu w południowej części Egiptu. Naukowcy musieli zejść głęboko pod wodę, aby zbadać starożytne inskrypcje i formacje naskalne, które pozostawały poza zasięgiem ludzkiego wzroku.
Poznaj Asuan, bramę starożytnego Egiptu
Asuan to najdalej wysunięte na południe miasto Egiptu, a jednocześnie jedna z wielu pozycji na mapie miejsc, które należy zobaczyć podczas wizyty w tym kraju. Choć często bywa pomijany przez turystów na rzecz bardziej popularnym atrakcji, Asuan zasługuje na odwiedziny głównie ze względu na Wielką Tamę Asuańską, której budowę rozpoczęto na początku lat 60. XX wieku. Już sam jej widok zapiera dech w piersiach.
Wielka Tama może magazynować nadmiar wody oraz regulować jej poziom i uzupełniać niedobory w razie wystąpienia suszy. Jednakże część Asuanu została zalana w trakcie budowy konstrukcji. Spuścizna starożytnych wieków tkwiła pod wodą i tylko czeka na odkrycie. Ten stan rzeczy zmienił się w ostatnim czasie, kiedy to nurkowie natrafili na podwodne znalezisko, które może liczyć tysiące lat.
Czytaj także: Polacy przekroczyli granicę wstydu. O tym, co zrobili, mówi cała Chorwacja
Kolejne odkrycie w Egipcie. Odnaleziono ślad dawnej cywilizacji
Francuska Egipska Misja Archeologiczna wspólnie z Najwyższą Radą Archeologiczną, reprezentowaną w Katedrze Archeologii Zatopionej oraz Uniwersytetem Paula Valerie Montpellier pod przewodnictwem dr Chrisa Crassiona dokonała wyjątkowego odkrycia w wodach Nilu, a dokładniej między zbiornikiem Asuańskim a Wysoką Tamą Asuańską.
Ministerstwo Turystyki Egiptu przekazało, że nurkowie natrafili na pradawne relikty, które mogą rzucać nowe światło na zwyczaje religijne i kulturę antycznych Egipcjan. Obecnie wiadomo, że nurkowie udokumentowali m.in. inskrypcje poświęcone pradawnym władcom oraz pionowe pomniki nagrobne, zwane stelami. Opisy odnosiły się do faraonów rządzących na przestrzeni blisko tysiąca lat, począwszy od Totmesa IV, przez Amenhotepa III i Psametycha II, skończywszy na Apriesie.
Artefakty ukryte głęboko w Nilu
Zespół archeologów prowadzących podwodne badania wykonał analizę fotogrametryczną, sporządził rysunki archeologiczne oraz udokumentował znalezisko w formie specjalnych materiałów filmowych.
Miejsce to pozostaje w dobrym stanie, misja była w stanie je w pełni udokumentować - przekazał egipski resort turystyki.
Nadal nie znamy wszystkich sekretów starożytnego Egiptu, jednak zebrane materiały mają posłużył do skonstruowania trójwymiarowych modeli inskrypcji, a w przyszłości uzyskania dokładniejszych informacji na temat kultury i historii starożytnego Egiptu. Kraj regularnie ogłasza informacje dotyczące odkryć archeologicznych, co ma wpłynąć na wzrost ruchu turystycznego. Jednocześnie prowadzone prace badawcze przyczyniają się do ochrony zabytków, które przeszłość pogrzebała głęboko w ziemi, lub jak w tym przypadku, pod wodą.