Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Europa > Zapraszają na plaże od 6 czerwca, ale nie wszystkich. Kto będzie musiał przejść kwarantannę?
Bartosz Wróblewski
Bartosz Wróblewski 20.05.2020 12:41

Zapraszają na plaże od 6 czerwca, ale nie wszystkich. Kto będzie musiał przejść kwarantannę?

Sezon plażowy w Portugalii rozpocznie się 6 czerwca
Fot. Unsplash.com/Alex Perez

Sezon plażowy w wielu miejscach stoi pod znakiem zapytania, ale Portugalia ma pomysł, jak go nie zaprzepaścić. W tym roku przyjmie tylko część turystów, którzy nie stanowią dużego ryzyka epidemiologicznego. Pozostali będą musieli przejść kwarantannę przed wjazdem do kraju. Określono już nawet, kto to będzie.

Sezon plażowy w Portugalii nie dla wszystkich taki sam

Już w maju Portugalia wkroczyła w drugi etap odmrażania gospodarki. Otwarte zostały muzea, zabytki, galerie sztuki, restauracje, kawiarnie, cukiernie oraz sklepy o powierzchni handlowej do 400 metrów kwadratowych. Można już także odwiedzać księgarnie, salony fryzjerskie i kosmetyczne, biblioteki, obiekty sportów wodnych, pola golfowe i wypożyczalnie samochodów. Wznowiony został również ruch taksówek.

Odpowiedzialna za promocję narodowej turystyki Turismo de Portugal twierdzi, że ścisłe normy bezpieczeństwa sanitarnego, które ustaliła Generalna Dyrekcja Zdrowia, są drobiazgowo przestrzegane. Mieszkańcy, pracownicy, a wkrótce także turyści mają obowiązek nosić maseczki w komunikacji publicznej, zachowywać między sobą co najmniej dwa metry odległości, a także możliwie często dezynfekować lub myć mydłem ręce.

W restauracjach i innych obiektach publicznych zarządzono częste wietrzenie oraz usunięcie wszystkich elementów dekoracji ze stolików. „Wskazane jest również rezerwowanie miejsc z wyprzedzeniem, a płatności powinny być dokonywane najlepiej w sposób bezdotykowy” – można przeczytać w obwieszczeniu.

Otwarcie sezonu plażowego zostało zaplanowane na 6 czerwca, czyli w kolejnej fazie wznowienia życia społecznego. Władze oczywiście szykują specjalne zasady i ograniczenia dla plażowiczów. Ale twierdzą przy tym, że „Nie będzie to miało negatywnego wpływu na przyjemność korzystania z portugalskich plaż, gdyż Portugalia ma linię brzegową o długości 850 km, z łatwością będzie można na niej znaleźć miejsce dla siebie”. Na wszelki wypadek nadzór na plażach zostanie jednak wzmocniony, aby nie było wątpliwości, że turyści stosują się do ograniczeń.

Obecnie wizyta w Portugalii (nie licząc archipelagu Madery) nie wymaga odbycia kwarantanny. Granice z krajami Unii Europejskiej są otwarte. Nie dotyczy to jednak Włoch i Hiszpanii. Osoby przybywające z tych krajów, mocniej dotkniętych przez epidemię, podlegają osobnym zasadom i dotyczą ich wspomniane ograniczenia. Między innymi dzięki temu, a także dzięki potencjalnemu nakładaniu ograniczeń na turystów z innych krajów, które nie będą sobie radziły z epidemią, Portugalczycy mogą zapewniać, że „Najlepszy kierunek turystyczny świata pozostaje autentyczny, różnorodny, atrakcyjny i bezpieczny. Czas powiedzieć #CantSkipHope (z ang. can’t skip hope, nie trać nadziei – red.)… Rozpocznij planowanie” – jak można przeczytać w oficjalnym komunikacie narodowej organizacji turystycznej.

Źródło: turystyka.rp.pl