Sankcje dotknęły rosyjskich turystów. Utknęli na Bali
Sankcje, jakie zachód nałożył na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę, dotykają zwykłych Rosjan. Przekonał się o tym rosyjski turysta Konstantin Iwanow, który podczas pobytu na Bali, nie mógł wypłacić pieniędzy z indonezyjskiego bankomatu. Jak sam przyznał, pozostaje mu znaleźć pracę w Indonezji.
Podróżujący obywatele Rosji odczuli na własnej skórze sankcje Zachodu. Rosjan przebywających za granicą spotykają trudności związane z płatnościami kartami bankowymi oraz znajdowaniem lotów. Ich transakcje zostały zablokowane. Mogą korzystać jedynie z gotówki lub transakcji kryptograficznych.
Sankcje Zachodu dotykają podróżujących Rosjan
Przebywający na indonezyjskiej wyspie rosyjski turysta Konstantin Iwanow, który nie mógł wypłacić pieniędzy z bankomatu w rozmowie z "Reuters" przyznał, że prawdopodobnie będzie zmuszony znaleźć pracę w Indonezji.
- Jest to dla nas ogromny problem. Zostaliśmy całkowicie pozbawieni naszych finansów. To tak, jakby zostały całkowicie zamrożone i nie możemy ich tutaj używać - wyznał w rozmowie z "Reuters" Konstantin Iwanow.
Odpowiedź rosyjskiej ambasady na prośbę o komentarz nie pojawiła się od razu.
Sankcje zablokowały turystów na Bali
Bali to jedno z najczęściej wybieranych przez turystów miejsc. Jest także bardzo popularne wśród rosyjskich turystów. Według danych na początku roku do Indonezji wyjechało ponad tysiąc Rosjan. Jak podaje portal podroze.onet.pl, kierownik jednej z lokalnych kawiarni przyznał, że w ostatnich dniach liczba rosyjskich klientów spadła.
Z powodu odwołanych lotów i problemów z dokonaniem płatności w Tajlandii utknęło ponad 7 tys. Rosjan. - Ludzie naszego kraju nie potrzebują wojny, podobnie jak mieszkańcy Ukrainy. Nikt nie chciał tej wojny - skomentował Iwanow.
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Fatalna wiadomość z południa Polski. Popularna trasa zamknięta
W środku nocy zadzwonił telefon. Mogło dojść do nieszczęścia
źródło: podroze.ponet.pl, o2.pl