Turysci.pl Polska Rydzyna bywa nazywana "perłą baroku". W tamtejszym pałacu ponoć straszy Biała Dama
oficjalna strona zamek-rydzyna.com.pl

Rydzyna bywa nazywana "perłą baroku". W tamtejszym pałacu ponoć straszy Biała Dama

19 grudnia 2020
Autor tekstu: Sara Osiecka

Rydzyna leży blisko drogi z Poznania do Wrocławia, ale kto zboczy z trasy, na pewno nie pożałuje. Ujmujący rynek stanowi serce miasta, a zarazem jego najbardziej malowniczy zakątek. Można tam przejść się po placyku z 3 stron otoczonym barokowymi neobarokowymi domkami, podziwiać XVIII-wieczny ratusz oraz pomnik Świętej Trójcy. Powstał jako dziękczynienie za koniec epidemii dżumy, która zdziesiątkowała Europę.

Przerażająca legenda o zamku w Rydzynie

Zamek, a w zasadzie barokowy pałacyk w Rydzynie, pozwala na chwilę przenieść się do innego świata. Utworzony na sztucznej wyspie otaczają dwa mosty i fosa. Kolejny most prowadzi do ogrodu w stylu angielskim, gdzie znajduje się staw oraz istna plątanina ścieżek. Latem zachwyca ilość zieleni, którą można podziwiać podczas pływania kajakiem.

Wiąże się z nim chyba jedna z najmroczniejszych legend o Białej Damie, która ma straszyć w zamkowych murach. W jednym z pomieszczeń niedaleko wewnętrznej kapliczki wisi obraz niewiadomego autorstwa. Nie wiadomo także, kogo przedstawia. Portret z pozoru jest zwyczajny, jednak jeden szczegół rzuca się w oczy - jest to dłoń namalowanej damy, zakrzywiona w dziwnym geście, jakby dopiero co popełniła zbrodnię.

Raz w roku także nikt z przebywających w zamku nie może usnąć przez poczucie niepokoju, jakie im nieustannie towarzyszy. Ktoś, kto udałby się do wówczas do kapliczki, zauważyłby porażającą scenę. Równo o północy ma się tam rozpoczynać msza prowadzona przez martwego księdza i dwa szkielety w komżach. Jedyną uczestniczką jest kobieta z portertu. Cały obrzęd, pełny dramatycznych gestów, odbywa się bez choćby szelestu - nawet czytanie kazania.

Słychać tylko jeden dźwięk - przejmujące dzwonienie dzwonków, gdy kapłan podnosi ciało i krew Chrystusa. Po ceremonii ksiądz zasiada w konfesjonale, a zjawa damy idzie do spowiedzi. Widać po księdzu, że słowa damy robią na nim piorunujące wrażenie - zaczyna się wiercić, pocić, wdychać. W tym samym czasie portret staje się czarny, jakby ktoś go zamalował.

Gdy widmo wyznaje wszystkie grzechy, bije się w piersi i zwiesza głowę, czekając na pokutę, duchowny jednak milczy. Wtedy kobieta pyta o przebaczenie, ale nie uzyskuje satysfakcjonującej odpowiedzi. Ksiądz odpowiada, że jeszcze nie w tym roku, a na pytanie, kiedy, wskazuje tylko na szkielety w komży. Wtedy drzwi do kaplicy się zatrzaskują, świece gasną, wszystko znika, słychać tylko pełny bólu jęk zjawy, której nie odpuszczono win.

W inne dni roku słychać tylko czyjeś ciche kroki. Z reguły nikt jej nie widuje, tylko czasem komuś uda się ją zauważyć pogrążoną w modlitwie na korytarzu. Mimo to sama wiedza o rzekomych makabrycznych scenach w kapliczce nie daje niektórym spokoju. Inni natomiast zastanawiają się, jakiś to strasznych zbrodni musiała się dopuścić dama z portretu.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl __

Źródło: zamek-rydzyna.com.pl

Obserwuj nas w
autor
Sara Osiecka

Absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej oraz Filologii Polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Od lat łączę swoje dwie największe pasje: pisanie i podróżowanie. Dzięki nim trafiłam do redakcji Turyści.pl, gdzie z mogę je połączyć, by zwrócić uwagę osób podzielających moją miłość do zwiedzania świata na istotne problemy związane z turystyką czy podpowiedzieć, jakie miejsca warto zobaczyć. Najbardziej fascynuje mnie urban exploring i mało znane, ale malownicze zakątki Polski. Jako fanka literatury grozy uwielbiam zwiedzać ruiny, o których krążą mroczne legendy. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy