Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Lotniska i linie lotnicze > Ryanair będzie musiał masowo odwoływać loty. Na liście jest Polska
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 14.07.2023 07:17

Ryanair będzie musiał masowo odwoływać loty. Na liście jest Polska

Ryanair
Fot. Turyści.pl/Klaudia Zawistowska

Podczas wyjazdu na wakacje mamy nadzieję, że będzie to czas beztroskiego odpoczynku. Niestety problemy i nerwowe sytuacje często zaczynają się już na lotniskach. Podczas najbliższego weekendu zmierzą się z tym pasażerowie Ryanaira.

W dniach 15-16 lipca w Belgii odbędą się kolejne strajki pilotów Ryanaira. Nie jest to dobra wiadomość dla pasażerów. Oznacza bowiem, że przewoźnik będzie musiał odwołać ponad 100 lotów.

Ryanair masowo odwoła loty z i do Belgii

Dokładna liczba lotów, które nie odbędą się z powodu strajku, na razie nie jest znana. O wstępne szacunki pokusił się jednak Reuters. Z danych przekazanych przez dziennikarzy wynika, że podczas weekendu odwołanych zostanie ok. 140 połączeń.

Biorąc pod uwagę możliwości Ryanaira, poszkodowanych może być nawet 50 tys. pasażerów. Wszystkie maszyny miały wystartować lub wylądować na lotnisku Charleroi w Brukseli. 

Na liście odwołanych lotów są połączenia z i do Polski

Niestety konsekwencje weekendowych strajków odczują również Polacy. Z analizy serwisu Fly4free wynika, że w sobotę zostaną odwołane dwa loty z naszego kraju. Do Brukseli nie polecimy z Łodzi i Krakowa. Niemożliwy będzie również powrót z Brukseli do obu tych miast.

Nadal niepewny pozostaje los lotów z Lotniska Chopina. O ile ten zaplanowany na piątek najprawdopodobniej się odbędzie, o tyle status sobotniego długo był nieznany. Już w czwartek w systemie rezerwacji nie można było kupić na niego biletów, ale jego status nie był pewny. Dopiero w piątek rano pojawiła się informacja, że lot został odwołany. 

Piloci w Belgii chcą powrotu do dłuższego urlopu i podwyżek

Belgijscy piloci już od dłuższego czasu prowadzą niełatwe negocjacje z Ryanairem. Jak podaje Reuters, głównym postulatem strajkujących jest wycofanie decyzji przewoźnika o zmniejszeniu liczby dni odpoczynku dla pilotów. Ich zdaniem działania linii lotniczych w tej sprawie naruszyły prawo.

Drugi ważny postulat dotyczy podwyżek. Piloci domagają się wzrostu płac, który zrekompensuje skutki inflacji. 

Ryanair zabrał głos ws. protestów. Pisze o "strajku niewielkiej luczby belgijskich pilotów"

Z oficjalnego komunikatu Ryanaira wynika, że ponad 60 proc. lotów z i do Belgii odbędzie się zgodnie z planem. “Z przykrością musieliśmy odwołać niewielką liczbę lotów do/z Charleroi z powodu strajku niewielkiej liczby belgijskich pilotów” - podkreślił przewoźnik. Ryanair dodał również, że wszyscy pasażerowie, których loty odwołano, zostali już o tym poinformowani. Klienci mogą zmienić lot na inny termin lub anulować rezerwacje.

“Ryanair wyraża ubolewanie z powodu wszelkich niedogodności spowodowanych niepotrzebnym strajkiem pilotów dla niewielkiej liczby naszych belgijskich pasażerów w sobotę i niedzielę. Belgijskim pilotom Ryanaira i ich związkom zawodowym zaoferowano podwyżkę wynagrodzeń podobną do tej, którą niedawno uzgodniono ze związkami zawodowymi pilotów w innych krajach europejskich. Te niepotrzebne strajki będą kosztować naszych belgijskich pilotów jedynie utratę wynagrodzenia, podczas gdy oni i ich związek zawodowy mają już do dyspozycji hojną podwyżkę” - podkreślono w komunikacie.

Tagi: Ryanair Belgia