Niesłychana decyzja Ryanaira. Pasażerowie przecierają oczy ze zdumienia
Ryanair co roku obsługuje tłumy turystów. Wynika to głównie z atrakcyjnych cen lotów w popularne miejsca turystyczne. Teraz zaskoczyli swoich klientów. Okazuje się, że będzie jeszcze taniej. Z okazji akcji Black Friday pojawiło się 100 tysięcy biletów z zaskakująco niskiej cenie.
Ryanair oferuje 100 tysięcy tanich biletów
Irlandzki przewoźnik postanowił wziąć udział w tegorocznej akcji Black Friday pomimo kryzysu z powodu pandemii koronawirusa. Wyprzedaż oficjalnie odbędzie się w piątek 27 listopada, jednak Ryanair rozpoczyna ją wcześniej. Cena biletów jest zaskakująca.
W puli Ryanair umieścił 100 tysięcy biletów na loty. Ich cena jest bardzo atrakcyjna, ponieważ najdroższa podróż kosztuje zaledwie 59 złotych. Warto zauważyć, że to jedna z pierwszych firm, która ogłosiła ofertę na Black Friday, a więc poprzeczkę zawieszono wysoko.
Bilety będzie można zakupić już w piątek 13 listopada. Co ważne, sprzedaż jest aktywna jedynie tego dnia i potrwa do godziny 23:59. Oczywiście, oferta dostępna jest także dla Polaków. Chodzi jednak tylko o loty do 31 grudnia tego roku.
Polecieć będzie można z najważniejszych lotnisk w Polsce. Mowa o podróżach z lotnisk w Gdańsku, Krakowie, Modlinie, Pyrzowicach czy Poznaniu. W ofercie można znaleźć połączenia do Londynu, Edynburga, Mediolanu, Kijowa, Eindhoven, Paryża, Wiednia, Hamburga, Sztokholmu czy Oslo.
Mniejsza liczba lotów
Ryanair podobnie jak wiele innych linii lotniczych zmaga się z kryzysem. Podjęto decyzję o zawieszeniu dużej ilości lotów. Wielu turystów nie poleci w uwielbiane miejsca. Irlandzka linia lotnicza stopniowo ograniczy siatkę połączeń.
Pierwsze zmiany rozpoczęły się już we wrześniu. Teraz postanowiono ograniczyć liczbę połączeń z Polski. Chodzi o 53 połączenia z naszego kraju. Powodem jest druga fala zachorowań na COVID-19 oraz dużo mniejsza zainteresowanie lotami międzynarodowymi.
Wstępnie połącznia mają wrócić przed świętami Bożego Narodzenia. W tym czasie zainteresowanie lotami znacznie wzrasta. Loty zostały anulowane praktycznie we wszystkich największych miastach - Warszawie, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Bydgoszczy, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Lublinie i Łodzi.
Ryanair nie jest jedynym popularnym przewoźnikiem, który wprowadza redukcje liczby lotów. Niestety pandemia koronawirusa przyczyniła się do zamknięcia niektórych granic i mniejszego zainteresowania podróżami.
Podobną decyzję podjął inny popularny wśród Polaków przewoźnik. Mowa o WizzAir. Pierwsze zmiany rozpoczęły się już 28 października. Teraz postanowiono ograniczyć liczbę połączeń do Norwegii. Mniej będzie lotów między innymi do Oslo czy Stavanger.
Źródło: Wirtualna Polska, Fly4Free