Ryanair potwierdził, pasażerowie oburzeni. Poszło o pieniądze turystów
Ryanair to jedne z najpopularniejszych linii lotniczych nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Co roku z ich usług korzysta ogromna ilość turystów, ponieważ firma oferuje loty w bardzo atrakcyjnych cenach. Ostatnio doszło tam do pewnego skandalu. Chodzi o pieniądze pasażerów. Co się stało?
Ryanair podpadł klientom. Skandal
Irlandzki przewoźnik zszokował swoich klientów z Anglii. Jak wiadomo, ogłoszono tam lockdown, który ma potrwać do grudnia. W związku z tym linia lotnicza musiała wstrzymać loty. Szef firmy w komunikacie wyjaśnił, co stanie się z zarezerwowanymi wcześniej biletami.
- Nie będzie zwrotów pieniędzy, jeśli zaplanowany lot normalnie się odbędzie. Ale tacy pasażerowie mogą zmienić datę wylotu bez żadnych dodatkowych opłat, bo znieśliśmy opłaty za zmianę rezerwacji – powiedział Michael O’Leary.
Słowa te wywołały ogromne oburzenie wśród klientów Ryanaira. W czwartek wprowadzony zostanie lockdown i Anglicy będą poproszeni o pozostanie w domach przez najbliższe tygodnie.
Wyjątkiem są wyjścia na zakupy czy do pracy, o ile nie mogą pracować zdalnie. Zakazane będą jednak wszystkie podróże. Oznacza to, że osoby posiadające bilet nie będą w stanie nigdzie polecieć.
Zmiany także w Polsce
Ryanair wprowadza zmiany z powodu pandemii koronawirusa nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w Polsce. Nie ucieszy ona wielu podróżujących. Podjęto decyzję o zawieszeniu dużej ilości lotów. Wielu turystów nie poleci w uwielbiane miejsca.
Irlandzka linia lotnicza stopniowo ograniczy siatkę połączeń. Pierwsze zmiany rozpoczęły się już we wrześniu. Teraz postanowiono ograniczyć liczbę połączeń z Polski. Chodzi o 53 połączenia z naszego kraju. Powodem jest druga fala zachorowań na COVID-19 oraz dużo mniejsza zainteresowanie lotami międzynarodowymi.
Wstępnie połącznia mają wrócić przed świętami Bożego Narodzenia. W tym czasie zainteresowanie lotami znacznie wzrasta. Loty zostały anulowane praktycznie we wszystkich największych miastach - Warszawie, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Bydgoszczy, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Lublinie i Łodzi.
Ryanair nie jest jedynym popularnym przewoźnikiem, który wprowadza redukcje liczby lotów. Niestety pandemia koronawirusa przyczyniła się do zamknięcia niektórych granic i mniejszego zainteresowania podróżami. O innej linii lotniczej można przeczytać tutaj.
Przypominamy, że wybierając się w podróż samolotem należy pamiętać o wszystkich zasadach bezpieczeństwa wynikających z pandemii. Każda linia ma własne zasady, z którymi trzeba się zapoznać przed lotem. Raczej w każdym przypadku jest to na pewno zakrywanie nosa i ust. Niestosowanie się do restrykcji grozi konsekwencjami.
Źródło: Fly4Free