Rewolucja na dwóch polskich lotniskach. Świetne wieści dla zapominalskich pasażerów

Świetne wieści dla zapominalskich pasażerów

Podróżowanie dla wielu ludzi wiąże się z dużym stresem. Osoby, które nie latają dużo, często zastanawiają się, co można, a czego nie można wnieść na pokład samolotu. Niestety, nawet najbardziej wprawionym w podróżniczym boju turystom zdarzają się wpadki, np. zabranie ze sobą opakowania z płynem, który np. przekracza dozwoloną objętość 100 ml.

Jak poinformował portal Fly4free.pl, od poniedziałku 15 stycznia podróżni z Wrocławia i Katowic będą mogli skorzystać z paczkomatu firmy InPost. Dzięki temu, jeśli czegoś zapomnicie zostawić w domu, bez problemu będziecie mogli wysłać. 

Paczkomaty InPost na polskich lotniskach

- Od dziś, jeżeli pasażer wyrazi taką chęć, przedmiot trafi do zaplombowanego opakowania, które przy pomocy urządzenia InPost będzie mógł wysłać pod dowolny adres w Polsce lub do dowolnego urządzenia Paczkomat®. Wystarczy wyłącznie aplikacja InPost Mobile - poinformowało wrocławskie lotnisko cytowane przez portal Fly4free.pl. 

Obok paczkomatów jest też stoisko z opakowaniami, więc nie trzeba się przejmować ich ewentualnym brakiem. 

Paczkomat sprawdził się na Lotnisku Chopina

- Jesteśmy znani z kreatywnych rozwiązań. Paczkomat® na lotnisku w Warszawie okazał się strzałem w dziesiątkę i cieszy się olbrzymią popularnością. Dlatego nie jest zaskoczeniem, że kolejne lotniska chciały dołączyć do tego projektu. Nasze rozwiązania mają na celu ułatwienie życia klientom w codziennych sytuacjach - oznajmił cytowany w komunikacie prasowym Waldemar Brzoska, dyrektor biura ekspansji InPost.

- Cieszę się, że Porty Lotnicze Wrocław i Katowice zdecydowały się na wdrożenie tej usługi. Jesteśmy dumni, że nasze rozwiązania przyczyniają się do zwiększenia komfortu podróży i eliminują stres związany koniecznością pozbywania się cennych przedmiotów - dodał prezes.