Ratownicy TOPR ruszyli na nocą akcję w rejonie Orlej Perci. Warunki w Tatrach są fatalne
W ostatnich dniach w wielu regionach kraju doszło do załamania pogody. Nie inaczej jest również w górach. W Tatrach deszcz i zmrok zastały parę turystów. Z pomocą musiało ruszyć TOPR.
Nocna akcja TOPR. W Tatry ruszyło pięciu ratowników
O rozpoczęciu akcji ratunkowej dyżurny Tatrzańskiego ochotniczego Pogotowia Ratunkowego poinformował kilka minut po godzinie 21. Jak czytamy w krótkim komunikacie, na szlak ruszyło pięciu ratowników.
W godzinach nocnych o pomoc poprosiła dwójka turystów, która utknęła w regionie Granackiej Przełęczy. To fragment słynnego i niezwykle trudnego szlaku - Orlej Perci. Wspomniana przełęcz znajduje się na wschodniej grani Świnicy, między Skrajnym Granatem a Wielką Orlą Turniczką.
Akcja ratunkowa na Orlej Perci nie będzie łatwa
Jak poinformował Starszy Ratownik Tomasz Wojciechowski, akcja ratunkowa będzie odbywała się w niezwykle trudnych warunkach. Niełatwe może być również namierzenie turystów, ponieważ ci nie zabrali latarek.
“Pięciu ratowników wyruszyło w rejon Granackiej Przełęczy po dwójkę turystów, którzy utknęli w trudnym terenie, brak światła, noc, deszcz i mgła” - poinformował Wojciechowski. Takie warunki będą skutecznie utrudniały akcję ratunkową.
Koniec sierpnia w tatrach będzie deszczowy
Na baczności powinny mieć się osoby, które wędrówkę po tatrach planuję również w czwartek 31 sierpnia. Zgodnie z aktualnymi prognozami turyści powinni być gotowi na dalszy ciąg deszczowej aury. W wyższych partiach gór prognozowane jest również ochłodzenie poniżej 15 st. C.
Poprawę pogody może przynieść weekend. Niewielkie opady prognozowane są na sobotę i niedzielę. Wtedy zrobi się również cieplej. Piątek zapowiada się pochmurnie, ale bez opadów lub ze śladowymi ilościami.