Przez silne turbulencje wpadł do schowka na bagaże. Do sieci trafiło nagranie
W wyniku silnych turbulencji na pokładzie samolotu linii Air Europa, jakie pojawiły się podczas lotu z Madrytu do Montevideo, siedem osób zostało rannych. Piloci natychmiast podjęci decyzję o awaryjnym lądowaniu. Zapanował chaos, pasażerowie unosili się nad siedzeniami, a jeden z nich znalazł się w luku bagażowym nad głowami pozostałych. Do sieci trafiły nagrania.
Silne turbulencje w samolocie linii Air Europa
W mediach społecznościowych na profilach linii Air Europa pojawił się komunikat w sprawie felernego lotu. 1 lipca na pokładzie samolotu Boeing-787-9 Dreamliner lecącego z Madrytu do Montevideo w Urugwaju pojawiły się silne turbulencje. W środku było 325 pasażerów i załoga.
Jeden z podróżnych udzielił komentarza portalowi El Pais. - Byliśmy nad Atlantykiem, kiedy ogłoszone możliwe turbulencje. W ciągu kilku sekund samolotem mocno szarpnęło, a osoby, które nie zapięły pasów bezpieczeństwa, wystrzeliły w górę, uderzając w sufit - relacjonował.
Chaos na pokładzie. Pasażerowie wystrzelili w górę
Około godziny po awaryjnym lądowaniu w sieci zaczęły pojawiać się nagrania pasażerów. Widać na nich, jak niektórych trzeba było wyciągać niemal z sufitu. Jedna z osób utknęła nawet w schowku bagażowym.
W wyniku turbulencji 30 pasażerów zostało rannych. Ucierpiały także panele znajdujące się w środku oraz część foteli. To tylko pokazuje, jak ważne jest zapinanie pasów podczas lotu, szczególnie gdy prosi o to załoga.
Awaryjne lądowanie. Pasażerowie otrzymali pomoc medyczną
Według informacji, jakie przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Urugwaju, jak tylko maszyna wylądowała w Natal, udzielono pomocy poszkodowanym. Część z osób została przewieziona do znajdującego się w pobliżu szpitala. Podróżni w wieku od 25 do 30 lat doznali “łagodnych obrażeń”.