Przełomowa technologia na nowym europejskim lotnisku. Kontrola lotów będzie 450 km dalej
Lotnisko w Braszowie zostanie uroczyście otwarte w przyszłym tygodniu. Brak jednak na nim wieży kontroli lotów! Wszystko dzięki przełomowej technologii na nowym europejskim lotnisku. Kontrola lotów znajdzie się aż 450 km dalej.
Będzie to pierwsza tego typu wirtualna wieża kontroli lotów w Rumunii. Obiekt zostanie otwarty już 15 czerwca. Na lotnisko zawita wtedy inauguracyjny lot linii TAROM z Bukaresztu.
Kontrola lotów z dala od lotniska
Florin Manta, dyrektor , stwierdził że "począwszy od Niemiec, w kierunku Europy Środkowej i Wschodniej, będzie to pierwsze w pełni zdalne lotnisko operacyjne, a także drugie lotnisko na świecie zbudowane od podstaw w technologii zdalnej wieży, bez przechodzenia przez klasyczną wersję wieży kontrolnej”.
Znane są również pierwsze połączenia. Pasażerowie polecą linią Dan Air do Brukseli, Londynu i Barcelony. Już za dwa tygodnie pojawi się również Wizz Air, który latać będzie do Londynu-Luton i Dortmundu.
Jak działa wirtualna wieża kontroli lotów?
Wirtualna wieża to zupełna nowość. Ruch na lotnisku w Braszowie będzie kierowany z odległości ponad 450 kilometrów. Starty i lądowania samolotów będą koordynowane przez specjalistów z Centrum Kontroli Lotów w Arad.
Na najnowszym lotnisku w sercu Rumunii zainstalowano kompleksowy system monitoringu, który przesyła obraz w czasie rzeczywistym właśnie do Aradu. Przez trzy tygodnie system był testowany, a opublikowane analizy pokazują wydajność systemu.
„Pobieramy informacje pochodzące z terenu ze sprzętu radionawigacyjnego, meteorologicznego i komunikacyjnego oraz części wideo w tym budynku, a stamtąd przesyłamy je do Arad ” – powiedział Alexandru Anghel, dyrektor Dyrekcji ds. Implementacji Portu Lotniczego w Braszowie.
Pierwsze w pełni zdalne lotnisko operacyjne
Specjaliści wyjaśnili również, dlaczego wirtualna wieża ma przewagę nad klasyczną. Czujniki mogą wykrywać zwierzęta i ptaki przebywające na teren lotniska, a w trudnych warunkach pogodowych, takich jak gęsta mgła.
Dzięki technologii kontrolerzy będą mieli wyraźny widok przestrzeni powietrznej. Zdaniem specjalistów technika tzw. „obraz w obrazie”, która zastępuje klasyczną lornetkę, potrafi powiększyć obraz 30-krotnie.