Turysci.pl Polska Pożar w hotelu w Karpaczu. Ewakuowano ponad 400 osób
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Miłkowie

Pożar w hotelu w Karpaczu. Ewakuowano ponad 400 osób

22 stycznia 2024
Autor tekstu: Natalia Księżak

Tragicznie zaczął się dzisiejszy dzień dla turystów przebywających w Karpaczu na Dolnym Śląsku. Prawie 400 osób zostało ewakuowanych z powodu pożaru w jednym z popularnych hoteli.

Ogień pojawił się nad ranem w budynku. Na miejsce ruszyło 11 jednostek straży pożarnej.

Pożar w hotelu w Karpaczu

O tej porze roku Karpacz to mekka miłośników gór i białego szaleństwa. Turyści z całej Polski tłumnie wypoczywają tu podczas zimowych ferii. Niestety, tym razem większość z nich obudził alarm i huk syren…

Dziś nad ranem (22.01) ponad 400 gości musiało zostać ewakuowanych z jednego z największych hoteli w centrum górskiego ośrodka. W budynku wybuchł pożar.

Ewakuacja 400 gości z hotelu

Pożar w hotelu Sandra Spa w Karpaczu rozpoczął się jeszcze przed godziną 6 rano. Informację potwierdził kpt. Krzysztof Zakrzewski, rzecznik jeleniogórskiej straży pożarnej. Większość wypoczywających w hotelu gości jeszcze spała.

Jak relacjonuje lokalny portal 24kgora.pl “część z nich wyszła w samych szlafrokach, niektórzy nawet nie zdążyli założyć butów. W sytuacji zagrożenia liczyła się każda chwila. Wiele z ewakuowanych osób czeka na zakończenie akcji strażaków w swoich samochodach. Spora część musiała opuścić teren parkingu.”

Na miejscu 11 jednostek straży pożarnej

Na miejscu pojawiło się 11 jednostek straży pożarnej. Pożar rozpoczął się prawdopodobnie w piwnicy budynku. Według pierwszych ustaleń strażaków, przyczyną zdarzenia było zapalenie się śmieci w pomieszczeniu gospodarczym w pubie.

“Pożar najprawdopodobniej mamy zlokalizowany, ale działania cały czas jeszcze trwają. Rozbieramy konstrukcję podłogi i sprawdzamy to kamerą termowizyjną, zarzewia ognia są cały czas dolewane” - powiedział w rozmowie z RMF FM kpt. Krzysztof Zakrzewski, rzecznik jeleniogórskiej straży pożarnej.

Goście zostali ewakuowani ze względu na duże zadymienie. Turyści, do czasu wykonania przez straż pożarną niezbędnych testów, zostaną umieszczeni w sąsiednim hotelu. Nie wiadomo, kiedy będą mogli wrócić do swoich pokoi. Najważniejszą informacją jest, że nikomu z gości, ani obsługi nic się nie stalo.

Obserwuj nas w
autor
Natalia Księżak
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy