Polski samolot z pasażerami pomylił trasę. Pilot wleciał w zakazaną strefę nad Ukrainą
W piątek po południu polski samolot wleciał nad zamkniętą strefę nad Ukrainą. Maszyna linii Enter Air lecąca z Poznania do Antalyi zawróciła dopiero po przekroczeniu 20 kilometrów licząc od granicy polsko-ukraińskiej.
Niebo nad Ukrainą jest zamknięte dla ruchu cywilnego od dnia rozpoczęcia pełnej inwazji wojsk rosyjskich. To mógł być bardzo niebezpieczny manewr pilotów. Sprawę zbadają polskie służby.
Samolot zboczył z trasy i przeleciał nad Ukrain
Według informacji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej "samolot lecący z Poznania do Antalyi na kilka minut wleciał znad Słowacji w przestrzeń powietrzną Ukrainy."
Przypomnijmy, że niebo nad Ukrainą jest zamknięte dla ruchu cywilnego od 24 lutego 2022 r. Maszyna wyleciała z Polski po 17:30 lokalnego czasu. W Antalyi pasażerowie Enter Air wylądowali z niewielkim opóźnieniem, przed 21:30.
Burze zmusiły samolot do zmiany trasy?
Powodem nagłej zmiany trasy samolotu były złe warunki pogodowe.Jak przekazała firma Enter Air, "samolot omijał burzę i został skierowany przez słowacką kontrolę lotów na taką trasę".
Przewoźnik zapewnił, że "wszystko odbyło się zgodnie z procedurami bezpieczeństwa".
Kontrolerzy zapewniają, że "w chwili zdarzenia maszyna miała kontakt radiowy z kontrolerami ruchu lotniczego w Bratysławie. W rejonie przelotu występowały fronty burzowe".
Polscy funkcjonariusze badają sprawę
Ten niebezpieczny incydent zbada Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, Urząd Lotnictwa Cywilnego oraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.