Polka na all inclusive oszczędza tysiące. Tego nie dowiesz się z biura podróży
All inclusive to nadal jedna z najczęściej wybieranych przez Polaków form urlopu. Wypoczywamy, niczym nie musimy się martwić, pozostaje tylko delektować się błogim relaksem nad hotelowym basenem. Jednak wybór tego typu opcji może wiązać się ze znacznym uszczupleniem naszego portfela. Można jednak zminimalizować koszty. Jedna z Polek, która od lat wybiera wakacje all inclusive, zdradza jak tego dokonać! Ważny jest kierunek i termin wyjazdu.
Czy warto jechać na all inclusive?
Zdecydowanie najczęściej zadawanym pytaniem przed odwiedzeniem biura podróży jest pytanie: “Czy warto wykupić ofertę all inclusive?”. Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jednak jeżeli lubisz błogi relaks i całkowitą wygodę bez zamartwiania się o wyżywienie czy też dostępność zróżnicowanych form spędzania czasu wolnego w hotelu - to tak - all inclusive jest zdecydowanie dla Ciebie.
Czytaj więcej: Chaos w drodze do Polski. „Nigdy więcej nie wsiądę do samolotu linii Ryanair"
Większość hoteli poza zapewnionym wyżywieniem, a także napojami w hotelowych barach oferuje także ciekawe animacje zarówno na dorosłych, jak i dla najmłodszych. Warto wybrać tę opcję nie tylko dla naszego komfortu, ale także naszych najbliższych np. jeśli planujemy urlop z dziećmi.
Jednak nawet jeśli podróżujemy sami, a tym bardziej wybierając się na urlop z rodziną, tego typu wyjazd może wiązać się ze sporymi kosztami.
Swoimi doświadczeniami i pomysłami, jak zaoszczędzić z serwisem Noizz podzieliła się Wiktoria Habiak. – Uważam, że latanie na urlop w sezonie jest w pewnym sensie stratą pieniędzy. Mam możliwość latania przed i po sezonie, więc z tego korzystam. Ceny są wtedy zazwyczaj atrakcyjne, a nie wygórowane jak w sezonie – mówi.
Kiedy najlepiej kupować wakacje all inclusive?
Oferty wycieczek all inclusive wahają się w naprawdę szerokich widełkach cenowych. Możemy znaleźć wycieczkę za 3 tysiące, a możemy także za 15 tys. złotych za osobę. Czynników wpływających na wysokość kwoty jest naprawdę wiele. Warto jednak zapoznać się z nimi wcześniej, żeby nie przepłacić!
Podstawową kwestią jest oczywiście wybór destynacji. Niektóre kierunki są droższe, inne tańsze. Wpływ na to mają zróżnicowane czynniki m. in. sytuacja gospodarcza kraju. Ponadto każdego roku znajdą się kierunki, które królują po względem niskich cen w danym sezonie. Zdarzają się kraje, do których wycieczki są w kolosalnie wysokich cenach i być może warto wybrać się tam w kolejnych sezonach.
Poza wyborem kierunku jest dużo ważniejsza kwestia, o której warto pamiętać. Jak mówi Wiktoria, która od lat preferująca wakacje all inclusive, biorąc to pod uwagę, możemy sporo zaoszczędzić. "Przy dwóch osobach oszczędności można liczyć w tysiącach złoty” - informuje kobieta. O co chodzi?
Czy warto jechać na all inclusive poza sezonem?
Wakacje przed lub po sezonie - to jest rozwiązanie, które może znacząco zmniejszyć wydatki z domowego budżetu na podróże. Ceny ofert w najczęściej wybieranych miesiącach tj. lipiec - sierpień mogą być nawet kilkaset złotych droższe od tych przed rozpoczęciem sezonu.
Wiktoria, która od lat oszczędza dzięki wycieczkom przed rozpoczęciem szczytowego sezonu urlopowego, poleca wypoczynek w tym okresie, zwłaszcza że poza niższymi cenami możemy cieszyć się także większym spokojem, gdyż w kurortach wtedy zazwyczaj jest zdecydowanie mniej ludzi. Jedynym minusem może być pogoda - jednak dla osób, które nie przepadają za tropikalnymi upałami, może to być dodatkowa zachęta.
Na pytanie, czy warto jechać na all inclusive przed sezonem, Wiktoria odpowiada jednoznacznie: “Zdecydowanie tak. Polecam dlatego, że ja nie lubię się smażyć w 40 stopniach w cieniu, nie lubię wchodzić do basenu pełnego ludzi i nie lubię, kiedy jest wielki harmider. Cenię sobie spokój i ciszę, Za to płacę, a do tego mniej, bo latam przed sezonem”.
