Poćwiartowane zwłoki w czarnym worku. Przerażające odkrycie w ulubionym kraju Polaków

Pracownicy znaleźli odciętą ludzką głowę. Policja rozpoczęła poszukiwania poćwiartowanych zwłok

Przerażającego odkrycia dokonali pracownicy zakładu recyklingu w Chanii na Krecie. We wtorek 18 lipca po południu w jednym z worków na śmieci znaleźli odciętą ludzką głowę. Zszokowani przerwali wszystkie prace i skontaktowali się z miejscową policją. Po ich przybyciu natychmiast przystąpiono do dalszych poszukiwań poćwiartowanych zwłok. W trakcie policja odkryła też odcięte nogi oraz worki z narządami wewnętrznymi. Według zeznań pracowników zakładu, w budynku znajdowało się więcej worków, z których ulatniał się silny, nieprzyjemny zapach. Prawdopodobnie w środku znajdowała się reszta części ciała zamordowanego.

Ofiarą był mężczyzna pochodzenia azjatyckiego

Zgodnie ze słowami koronera do morderstwa doszło 5-7 dni temu. Ofiarą zabójstwa padł mężczyzna pochodzenia azjatyckiego. Na ten moment policja nie ustaliła jego tożsamości. Wstępne ustalenia wskazują na to, że zamordowany mógł znać napastnika. Zebrane w zakładzie recyklingu śmieci pochodziły z miasta Retimno. Obecnie policja prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa, w które może być zamieszanych 800 członków indyjskiej społeczności. Do niej należą też nielegalni imigranci z Pakistanu i Bangladeszu, pracujący w rolnictwie lub turystyce. 

Nie jest to pierwsza zbrodnia w ulubionym kraju Polaków

Jak zauważył portal Greek City Times, wtorkowe morderstwo może być nie jedynym popełnionym w ostatnim czasie przez mężczyzn z subkontynentu. 10 lipca zamordowano 46-letnią transpłciową Kubankę Annę Ivankową w jej mieszkaniu, w Atenach. Została wielokrotnie dźgnięta nożem w okolicach głowy, szyi oraz pleców. W wyniku przeprowadzonego śledztwa grecka policja aresztowała 35-letniego obywatela Bangladeszu. Przy mężczyźnie znaleziono również inne dowody, które łączą go z miejscem zbrodni. 

Źródło: Greek City Times