Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Świat > Po 38 latach obudził się największy aktywny wulkan na świecie. Skutki erupcji odczuje cały świat
Redakcja Turyści
Redakcja Turyści 11.12.2022 15:59

Po 38 latach obudził się największy aktywny wulkan na świecie. Skutki erupcji odczuje cały świat

erupcja wulkanu
twitter/Tom George

Minęło 38 lat odkąd doszło do podwójnej erupcji wulkanów na Hawajach. Ze spoczynku obudził się największy aktywny wulkan tarczowy na świecie. Erupcja Mauna Loa i Kīlauea, sprawiła, że niebo rozświetliła krwawa łuna. Od kilku dni wyrzucają z siebie strumienie lawy oraz kłęby wulkanicznego gazu i popiołu. Eksperci przekonują, że skutki wybuchów odczuje cały świat.

Kiedy nad największą wyspą Hawajów ukazała się krwistoczerwona łuna, oczywistym stało się, że po raz pierwszy od 1984 roku odezwał się potężny aktywny wulkan tarczowy na świecie. Po raz pierwszy od blisko 40 lat doszło do podwójnej erupcji wulkanów Mauna Loa i Kīlauea. Eksperci są zgodni – przebudzenie "bestii z Hawajów" będzie odczuwalne na całym świecie.

Wybuchł wulkan Mauna Loa na Hawajach

Największy aktywny wulkan na świecie, pretendujący do miana największej, najpotężniejszej góry świata, przypomniał o sobie po prawie 40 latach uśpienia. Wulkan Mauna Loa zajmuje ponad połowę wyspy Big Island na Hawajach, a jego wielkość opiewa na zawrotną wysokość aż 9145 m, czyniąc go wyższym niż Mount Everest. Warto mieć jednak na uwadze, że szczyt wystający z dna Oceanu Spokojnego wznosi się na wysokość 4170 m nad powierzchnią morza.

Od czasu pierwszej zarejestrowanej erupcji w 1843 roku wybuchał 33 razy, lecz w ostatnich dniach listopada ponownie dał o sobie znać. W poniedziałek, 28 listopada krwistoczerwony kolor nieba, spowodowany wyciekającą rozżarzoną lawą, zaniepokoił mieszkańców oraz turystów odwiedzających wyspę. Erupcję poprzedziła także seria trzęsień ziemi, co wiązało się z paniką wielu ludzi, którzy w drżeli o swój dobytek i domy. Najsilniejsze z nich miało magnitudę 4,2, dlatego natychmiast ogłoszony został czwarty stopień alarmu ostrzegawczego w czterostopniowej skali. Niebawem doszło także do wewnętrznej erupcji wulkanu Kīlauea. Park Narodowy, na terenie którego znajduje się wulkan, został zamknięty, a potrzebne służby postawione na równe nogi. Podczas poprzedniej erupcji ognisty wyciek zbliżył się na zaledwie 8 km od centrum wyspy – miasta Hilo. W związku z tym, Hawajska Agencja Zarządzania Kryzysowego od razu wyznaczyła punkty na wyspie, w których w razie niebezpieczeństwa powinni gromadzić się mieszkańcy. Mimo, iż nie wydano nakazów ewakuacji, część mieszkańców zdecydowała się tymczasowo opuścić swoje domy. Jednak pewnym jest, że ta sytuacja odbije się nie tylko na nich.

- Jeśli erupcja pozostanie w Moku'āweoweo [kalderze szczytowej], przepływy lawy będą najprawdopodobniej ograniczone do ścian kaldery. Jeśli jednak otwory erupcyjne wyjdą poza jej ściany, strumienie lawy mogą szybko przemieszczać się w dół zbocza – informuje United States Geological Survey.

Skutki erupcji odczuje cały świat

Choć spektakl trwający na wyspie przyciąga miłośników wulkanów, oddział National Weather Service w Honolulu przestrzegł mieszkańców wyspy oraz turystów przed opadami popiołu. W komunikacie zaznaczono, że w niektórych częściach wyspy może w sumie zgromadzić się nawet ćwierć cala prochu. Ze względu na zanieczyszczenia odwołano także loty linii lotniczych Southwest, które miały odbywać się między Hilo a Honolulu.

- Osoby z chorobami układu oddechowego powinny pozostać w domach, aby uniknąć wdychania cząsteczek popiołu, a osoby przebywające na zewnątrz powinny zakrywać usta i nos maską lub tkaniną – czytamy w opublikowanym komunikacie.

Jednak to nie wszystkie z czynników wpływających w szkodliwy sposób na klimat i środowisko, bowiem pył może mieć szkodliwy wpływ na wodę, uprawy, a nawet uszkadzać budynki i sprzęt. Eksperci z zaniepokojeniem obserwują działalność wulkanu, zdając sobie sprawę z potężnej emisji dwutlenku węgla, który jest gazem cieplarnianym.

Jak na ironię losu, tlenki siarki liczone w setkach tysięcy ton są w czasie dużych erupcji wyrzucane wysoko w powietrze, a łącząc się z tlenem i wodą, tworzą maleńkie kropelki kwasu siarkowego, co w konsekwencji zmienia je w aerozole odbijające promieniowanie słoneczne. Ma zatem krótkotrwały efekt chłodzący. Po wielkim wybuchu wulkanu wokół ziemi powstaje po prostu dodatkowa osłona przeciwsłoneczna.

  1. Rzadkie zjawisko nad Tatrami. Chmury soczewkowate zasnuły niebo, "Wyglądają jak UFO"

  2. Czy będzie śnieg na Święta? Wstępna prognoza pogody na Boże Narodzenie 2022

  3. Rzymskie Koloseum odsłania kolejne tajemnice. Jakie zwierzęta toczyły walki na arenie?

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].

źródło: rmf24.pl; businessinsider.com.pl

Tagi: Świat wulkan