Ma już dość. Pasażer uderza w PKP. Cała prawda wyszła na jaw
PKP znalazło się w ogniu krytyki pasażera, który postanowił zdać relację ze swojej podróży. Podróżny nie pozostawił na polskim przewoźniku suchej nitki, pokazując słabe punkty komunikacji. Polak, który przebywał w trasie, zwrócił uwagę na rażący problem, który w obliczu dużego skoku zarażeń w naszym kraju, może bulwersować. O szczegółach poinformował portal Wirtualna Polska.
Jeszcze niedawno PKP zapowiadało wielkie zmiany, które przede wszystkim miały dotyczyć nowego system rozmieszczania pasażerów. Z relacji Sebastiana Ogórka, redaktora naczelnego money.pl oraz WP finanse, który odbył niedawno podróż pociągiem polskiego przewoźnika, wynika jednak, że o standardach można jednak rzekomo tylko pomarzyć. Ten stan może niepokoić w związku z coraz większą liczbą potwierdzonych przypadków koronawirusa.
PKP wciąż ma problem z rozmieszczaniem pasażerów
PKP utrzymuje, że problem z nierównomiernym rozmieszczeniem pasażerów w wagonach zostanie rozwiązany 18 października. Niestety koronawirus nie czeka, co widać po ostatnim skoku zarażeń. Mimo zagrożenia wiele wskazuje na to, że podczas podróży wciąż może nas spotkać sytuacja, którą doświadczył podczas trasy redaktor naczelny money.pl i WP Finanse Sebastian Ogórek.
– Pół roku nie wystarczyło PKP Intercity, aby zrobić system do rozsądzania dalej od siebie pasażerów. Mój wagon praktycznie z każdym rządkiem zajętym. A dalej pustka… – czytam na Twitterze Sebastiana Ogórka.
Redaktor opublikował też zdjęcia, które mają potwierdzić, że PKP nadal nie stosuje odpowiedniego systemu rozmieszczenia pasażerów. Przewoźnik zdążył już odpowiedzieć na zarzuty dziennikarza, informując za pośrednictwem mediów społecznościowych o możliwy opcjach wyboru, w trakcie dokonywania rezerwacji.
– W przypadku połączeń realizowanych składami zespolonymi w tym m.in. pojazdami Pendolino istnieje możliwość skorzystania z graficznego schematu wyboru miejsca, zawierającego podgląd aktualnie zajętych miejsc w pociągu - komunikat PKP cytuje Wirtualna Polska.
Wiele wskazuje na to, że zanim PKP wprowadzi nowy system rozmieszczania, trzeba będzie jeszcze poczekać kilka dni. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o dramatycznym komentarzu WHO dotyczącym Polski.
Z cyklu konferencje a fakty. Pół roku nie wystarczyło @PKPIntercityPDP aby zrobić system do rozsądzania dalej od siebie pasażerów. Moj wagon praktycznie z każdym rządkiem zajętym. A dalej pustka... @kawecki_maciej co ci obiecywano? pic.twitter.com/9SkbvoWgk9
— Sebastian Ogórek (@ogoreksebastian) October 8, 2020
Źródło: Wirtualna Polska