Pilny apel do mieszkańców i turystów. Niedźwiedź grasuje w pobliżu popularnych tras
Już tylko dni dzielą nas od rozpoczęcia wakacji, które wiele osób postanowiło spędzić na wyjazdach. Jednak podczas wypoczynku trzeba zachować czujność, zwłaszcza jeśli ktoś wybiera się w region gminy Łapsze Niżne.
Łapsze Niżne to niewielka gmina położona na południu kraju. Region ten znajduje się przy granicy polsko-słowackiej idealnie między Tatrami a Pieninami. Miejsce to chętnie odwiedzają turyści szukający kontaktu z naturą i odpoczynku. Niestety w tutejszych lasach czai się niebezpieczny drapieżnik.
Niedźwiedź spaceruje po lasach. W tych miejscach pojawia się najczęściej
Wypoczynek na łonie przyrody to bardzo dobry sposób na spędzenie urlopu. Dzięki temu można się wyciszyć, a przy okazji pooddychać świeżym powietrzem. Jednak osoby planujące wypoczynek w lasach na terenie gminu Łapsze Niżne powinny uważać.
W regionie tym wielokrotnie widziano niedźwiedzia. Groźny drapieżnik szczególnie często pojawiał się w okolicy Falsztyna, Frydmana, Niedzicy i Kacwina. Sytuacja jest na tylko poważna, że lokalne władze wydały specjalny apel.
Gmina Łapsze Niżne apeluje o zachowanie ostrożności
W piątek 16 czerwca na profilu gminy Łapsze Niżne w mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym lokalni włodarze przestrzegli mieszkańców i turystów przed niebezpieczeństwem. "Zalecamy ostrożność podczas ewentualnych wycieczek do okolicznych lasów" – napisano w związku z pojawieniem się niedźwiedzia.
Na dowód, że miś pojawia się w okolicy, przedstawiciele gminy udostępnili zdjęcia nieproszonego gościa. Spotkanie z tym osobnikiem może zakończyć się dla człowieka tragicznie.
Jak się zachować podczas spotkania z niedźwiedziem?
Spotkanie niedźwiedzia na szlaku może mieć bardzo negatywne konsekwencje. Niestety w historii nie raz zaskoczone zwierzęta atakowały ludzi. Warto więc pamiętać, że jeżeli zauważy się niedźwiedzia w lesie lub na szlaku, pod żadnym pozorem nie należy się do niego zbliżać. Zamiast tego trzeba się wycofać na bezpieczną odległość.
"Podczas bezpośredniego spotkania niedźwiedź najczęściej schodzi człowiekowi z drogi i zaszywa się w najbliższych zaroślach. Może się jednak zdarzyć, że zacznie szarżować w naszą stronę. Nie należy wówczas ulegać panice, gdyż może to wywołać agresję zwierzęcia. Niedźwiedzie często markują atak, a po kilku krokach stają w miejscu i odchodzą. Nasza ucieczka mogłaby je sprowokować do dalszej pogoni" – można przeczytać w poradniku Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Przedstawiciele TPN powołali się również na amerykańskie poradniki, w których w razie ataku niedźwiedzia zaleca się "położyć się na brzuchu, osłonić głowę rękami i udawać martwego". W razie ataku nie można zdejmować plecaka. Jeśli niedźwiedź zaatakuje nasze plecy, jest szansa, że ochroni nas przed pazurami.