Niewiarygodna lista pamiątek, których nie wolno przywozić do kraju. Przewóz niektórych rzeczy grozi zatrzymaniem na granicy
Pamiątki są stałym punktem wakacyjnych wojaży, więc warto zadbać o to, aby kupowane upominki były też legalnie transportowane. Czasami niewiedza turystów jest źródłem ogromnych problemów. Dobrze wiedzieć, jakie przepisy obowiązują w poszczególnych krajach. Okazuje się, że pamiątki to nie jest tak oczywisty temat dla władz niektórych krajów.
Pamiątki z Turcji, sztuka z Rosji
Kraj znany i lubiany wśród Polaków, czyli Turcja. To tutaj turyści zakochani w oriencie mają okazję do prawdziwych łupów. Miejscowe pamiątki kuszą różnorodnością i oryginalnymi zdobieniami. Jednak warto być czujnym. Szczególnie osoby, które cenią sobie przysłowiowe starocie, powinny wiedzieć, że według prawa tureckiego, nawet 100-letnie dywany są uznawane za antyk. Fakt ten wiąże się z wymogiem posiadania specjalnego zaświadczenia na wywóz. Podobnie jest też w Rosji.
Tutaj restrykcje są jeszcze bardziej szczegółowe. Pamiątka będzie uznana za dzieło sztuki (np. obraz, popiersie, a nawet pocztówka) jeśli ma więcej niż 50 lat. Wtedy też automatycznie staje się antykiem, co wymaga rejestracji przy wywozie. Warto już u sprzedawcy zapytać, czy pamiątki są po prostu postarzane, czy faktycznie mają pewną wartość. Jeśli turysta ma do czynienia z tym drugim scenariuszem, powinien domagać się adekwatnego certyfikatu jeszcze w sklepie. Jeśli jednak kogoś nie interesuje sztuka, a ma słabość do miejscowych kulinariów, warto wiedzieć, że z Rosji nie można wywieźć więcej niż 250 gram kawioru z ryb jesiotrowatych.
Pamiątki nie opuszczą kontynentu
Co ciekawe, pamiątki z Tajlandii kojarzą się najpewniej z niewielkimi posążkami Buddy. I faktycznie, jest to najpopularniejszy upominek z tej części Azji - najpopularniejszy, i obłożony największą liczbą przepisów. Obcokrajowcy mają zakaz wywozu posążków i wizerunków Buddy. Wyjątkiem są małe figurki sprzedawane na straganach. Turysta może też wywieźć wszelkiego rodzaju amulety. Należy uważać jednak z gablotami zasuszonych motyli. Powtykane najczęściej na szpilki żyjątka nie mogą zostać zabrane np. z terenu Papui-Nowej Gwinei. Podobnie jest z muszlami. Dla przykładu, na Kubie pamiątki zbierane na plażach są objęte ścisłym zakazem wywozu (podobnie jak słynne cygara - turyści nie wezmą ze sobą więcej, niż 50 sztuk).
Pamiątki dla turystów są często punktem zapalnym podczas każdych wakacji, więc warto zachować zdrowy rozsądek. Wyroby ze skóry aligatora? Będzie problem w Australii. Pamiątki pochodzenia zwierzęcego? Cała Afryka strzeże miejscowych gatunków. Marihuana (na terenie Holandii) czy liście koki (w Ameryce Południowej). Na miejscu - jak najbardziej, ale jako pamiątki nie sprawdzą się już na etapie wejścia na lotnisko. O szczegółach prawnych niuansów można przeczytać na stronie Ministerstwa Środowiska oraz w serwisie MSZ-u . Warto się pospieszyć, bo już wkrótce granice będą częściowo otwarte .
-
Walka stulecia potwierdzona. Na ten pojedynek kibice czekali od dawna
-
Dzieje się teraz, naprawdę. Konflikt na granicy polsko-czeskiej, żołnierze zaanektowali kapliczkę
-
Żółty alert dla części Polski. IMGW alarmuje, może być niebezpiecznie
-
Wyszli na plażę w Polsce. Zobaczyli scenę, w którą aż trudno uwierzyć [ film ]
-
Druzgocące słowa Papieża Franciszka. Nie zostawił suchej nitki
-
Dziecko w strasznym stanie trafiło do szpitala. 2-latka pogryzł pies
Źródło: podróże.se.pl