Oburzające sceny w “polskiej Chorwacji”. Turyści mają dość zaledwie kilka dni po otwarciu atrakcji

Wpis na Facebooku Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie

“Na zdjęciach w poście mała dawka Zakrzówkowej codzienności… Codzienności, która nie powinna mieć miejsca” - rozpoczął swój wpis na Facebooku ZZM w Krakowie. Na fotografiach widzimy liczne śmieci tj. puszki, niedopałki papierosów czy akty wandalizmu tj. pomazane flamastrami toalety czy zniszczony podjazd dla osób poruszających się na wózku inwalidzkim. 

“Zanim posypią się komentarze - czego się spodziewaliśmy, za mało koszy, więcej monitoringu, od tego jesteśmy, żeby sprzątać itd. - warto zastanowić się czy to wszystko zmieni sytuację, jeśli w nas jako użytkownikach brakować będzie szacunku i odpowiedzialności za wspólną przestrzeń, za infrastrukturę, którą powstaje po to, aby mogła służyć krakowianom i nie tylko” - dodano. 

Oburzające sceny na Zakrzówku

ZZM wymienia w swoim wpisie poszczególne negatywne zachowania, jakie miały miejsce na Zakrzówku w ostatnich dniach. Przede wszystkim wskazano na “niebywałą” ilość śmieci na pomostach. “Opakowania po jedzeniu, butelki po napojach, poprzyklejane do pomostów gumy do żucia, niedopałki powciskane między deski… Tu nie chodzi o ilość koszy, o częstotliwość ich opróżniania, a o to, żeby po prostu nie śmiecić. Zabrać ze sobą to, co się przyniosło. W takich okolicznościach zakaz jedzenia i picia na pomostach nie powinien dziwić. Często te wszystkie śmieci lądują w wodzie” - napisano. 

Jak się okazuje, jedna z wind dla osób z niepełnosprawnościami będzie nieczynna przez najbliższy czas ze względu na to, że ktoś wykręcił jedną z części mocujących podjazd. Dodatkowo, piętnowano graffiti w toaletach. “Domorosła twórczość prezentuje się w tym miejscu, z resztą jak w każdym innym okropnie. O toaletach słów jeszcze kilka, o których aż trudno pisać w XXI wieku. Produkty higieny osobistej kobiet nie powinny lądować w WC. Nie powinny również znaleźć się w przebieralniach. Pamiętajmy, że z tych miejsc korzystają wszyscy!!” - czytamy.

Wpis ZZM-u rozgrzał internautów

“To się po prostu w głowie nie mieści jak ludzie niszczą wspólne dobro, z którego wszyscy chcemy korzystać (...). Jestem nie tyle za mandatami dla takich osób, ale obowiązkowe sprzątanie ulic. Kilka godzin pracy dla społeczeństwa powinno co niektórych nauczyć ogarnięcia papierka po sobie”, “Niech ludzie dalej tak robią to w końcu włodarze dojdą do wniosku, że nie warto nic w Krakowie działać. Nawet głupi automat biletowy komuś przeszkadzał i został zdemolowany” - pisano.

“Opis zachowań ludzi na tym kąpielisku budzi obrzydzenie. ZZM nie dajcie się namówić na ustawienie koszy na śmieci na kąpielisku. Podesty są na wodzie i sam ten fakt powinien uświadomić ludziom, iż w trosce o środowisko naturalne, warto swoje śmieci zabrać ze sobą, a najlepiej przynosić je w śladowych ilościach. W tej sytuacji karanie mandatami za nieprzestrzeganie regulaminu, to jedyne wyjście, może przynajmniej pokryją koszt sprzątania. W parku Zakrzówek są kosze na śmieci i ławki na których można usiąść, tam więc zapraszam potencjalnych śmieciarzy i palaczy” - dodała jedna z internautek