Niesamowite sceny na plaży w Łebie. W ruch poszły race, wszędzie pełno dymu
Turyści ustawili się tuż przy brzegu na plaży w Łebie. Najpierw zawyła syrena, a później pojawiły się race i dym. W taki sposób ratownicy chcieli przypomnieć o wyjątkowo ważnej dla Polaków rocznicy.
1 sierpnia o godz. 17:00 w całej Polsce zabrzmiały syreny. Nie tylko w Warszawie upamiętniono 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Niesamowite sceny na plaży w Łebie
Uroczystości związane z 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego odbyły się nie tylko w Warszawie. W wielu miastach w całym kraju zorganizowano wystawy, spotkania przy grobach powstańców, msze i rekonstrukcje historyczne.
O uczczeniu heroicznego zrywu z 1944 roku wszystkim turystom wypoczywającym na plaży postanowili przypomnieć gniewińscy ratownicy.
Tak nad Bałtykiem uczczono Powstanie Warszawskie. W ruch poszły race, wszędzie pełno dymu
"Jak co roku, w godzinę "W", nasi ratownicy zatrzymali się na minutę, by w tle wyjących syren, uczcić pamięć o powstańczym zrywie w 1944 r. Cześć i chwała bohaterom!" - napisali ratownicy na swoim profilu.
Kacper Treder, w rozmowie z reporterem RMF FM, przyznał, że "także tutaj na plaży, gdzie są turyści z całej Polski, warto podkreślić to, że służby, ratownicy, pamiętają o tym".
Również na plaży w Świnoujściu na wieżach ratowników oraz łodziach odpalono flary, a z okrętów Marynarki Wojennej popłynęły dźwięki syren alarmowych.
Świnoujście, Gdańsk i Sopot. Obchody 80. rocznicy Powstania Warszawskiego
Na wybrzeżu obchody odbyły się także w Gdyni, Sopocie i Gdańsku. Na Targu Rakowym w Gdańsku do zebranych przemawiał jeden ze świadków i powstańców. Andrzej Kaczorowsk podkreślał łamiącym głosem, jak ważne jest zachowanie pamięci o tym wydarzeniu. W Koszalinie ponad 100 członków grup rekonstrukcyjnych przedstawiało życie okupowanej Warszawy i moment rozpoczęcia Powstania Warszawskiego.
Wydarzenia sprzed 80 lat uczczono także m.in. w Łodzi, Bydgoszczy, Lublinie, Wrocławiu i Białymstoku. W Poznaniu z tej okazji zorganizowano również zbiórkę krwi. “Jak dobrze, że dzisiaj ludzie nie wstydzą się demonstrować swojego patriotyzmu” - komentują w sieci turyści.