Nie wszystkie niedźwiedzie w Bieszczadach śpią. "Lepiej im w drogę nie wchodzić"
Niedźwiedzie w Bieszczadach zapadają w sen zimowy coraz później - w poprzednich latach były aktywne do końca grudnia. Teraz także można spotkać je na szlakach. Fotopułapka z nadleśnictwa Baligród uchwyciła kilka osobników tego gatunku.
Od kilku dni w Bieszczadach co prawda panują zimowe warunki, jednak niektóre żyjące tam niedźwiedzie wciąż są aktywne i spotykane na leśnych duktach.
Niedźwiedzie w Bieszczadach są jeszcze aktywne
- W okolicach Wołkowyi i Polanek w ostatnich dniach spotykałem dwie niedźwiedzice – jedna z dwójką, druga z trójką młodych, tegorocznych niedźwiadków. Lepiej im teraz w drogę nie wchodzić - mówi leśniczy Kazimierz Nóżka z Nadleśnictwa Baligród.
https://www.facebook.com/NadlesnictwoBaligrodLasyPanstwowe/posts/4621986704543535
Tropy dwóch niedźwiedzi zaobserwowano także na terenie Nadleśnictwa Stuposiany. Reszta prawdopodobnie już ułożyła się na spoczynek. Leśnicy z Cisnej również zaobserwowali u siebie tropy kilku osobników.
https://www.facebook.com/NadlesnictwoBaligrodLasyPanstwowe/videos/670257284261402/
Warto podkreślić, że niedźwiedzie w rzeczywistości nigdy nie przesypiają całej zimy. Zapadają jednak w dłuższą drzemkę, gdy w górach leży około metra śniegu, a termometry przez kilka dni pokazują temperatury znacznie poniżej zera.
Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, tłumaczy, że sen niedźwiedzi nie jest wcale tak mocny, jak zwykło się sądzić. Zimowe wędrówki niedźwiedzi to nic nadzwyczajnego, a podczas ciepłej i bezśnieżnej zimy śpią niewiele.
- Niedźwiedzie nie hibernują tak jak węże. Ograniczają swoje czynności życiowe, ale to raczej rodzaj słodkiego lenistwa niż mocny sen. Budzą się, żeby "rozprostować kości", wypróżnić się, bo ich organizm działa. Dlatego także zimą obserwujemy tropy tych zwierząt w lesie - tłumaczy Edward Marszałek.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Akt wandalizmu nad Morskim Okiem. "Nie mogę zrozumieć, jak można"
Niebywałe sceny w Karkonoszach. Turystkę aż zamurowało, natychmiast zrobiła zdjęcie
Nie sprawdzisz jednej rzeczy i możesz stracić ogromne pieniądze. Pilne ostrzeżenie
źródło: Nowiny24