"Nie da się tego opisać słowami!". Pod Szczecinem wykopali prawdziwą skrzynię skarbów sprzed wieków!
Ten dzień był najszczęśliwszym w ich życiu. Poszukiwacze skarbów ze Szczecina dokonali właśnie historycznego odkrycia. Emocje były tak duże, że nie potrafili wyrazić ich słowami.
Legend o wielkich skarbach skrytych pod ziemią jest wiele, a "gorączka złota" pochłonęła już ni jednego poszukiwacza skarbów. Jednak członkowie Stowarzyszenia Szczecińska Grupa Eksploracyjna spełniła właśnie swój "złoty sen".
"Nie da się tego opisać słowami!". Emocje pod Szczecinem sięgnęły zenitu
W niedzielę 5 listopada na facebookowym profilu Stowarzyszenia Szczecińska Grupa Eksploracyjna pojawił się niezwykle emocjonalny wpis. Nietrudno się dziwić, ponieważ jego autorzy przeżywali wyjątkowe chwile. Jednemu z eksploratorów udało się bowiem wykopać prawdziwy skarb.
Z informacji przekazanych w mediach społecznościowych wynika, że w ręce odkrywców trafiły niezwykle rzadkie złote monety, które spoczywały pod ziemią. "Nie da się tego opisać słowami! Emocje jakie towarzyszyły, są nie do opisania! Dzisiejszy dzień przejdzie do historii" – pisano w opisie materiału.
Prawdziwy skarb skryty pod ziemią
Jak podali odkrywcy, w ich ręce wpadły złote monety o próbie 900, co oznacza, że monety zostały wykonane w ok. 90 proc. z najcenniejszego kruszcu. W sumie w metalowej puszce ukrytych było aż 70 numizmatów.
"20, 10 i 5 dolarów oraz 15 i 5 ruble" – na takie monety natrafił Andrzej, jeden z członków stowarzyszenia. Skarb, który skryty był pod ziemią, ważył ok. 404 gramów. Oznacza to, że sam kruszec może być wart ponad 100 tys. złotych, a monety mają jeszcze wartość historyczną, która jest znacznie wyższa od rynkowej ceny szlachetnego metalu.
Odkrycie sprzed wieków pod Szczecinem
"My dalej dochodzimy do siebie i myślę, że tej nocy mało kto uśnie" – dodali eksploratorzy. Nieco więcej na temat tego wyjątkowego znaleziska podano na oficjalnym facebookowym profilu Pomorza Zachodniego. Czytamy tam, że 70 złotych monet znalezionych w puszcze gdzieś pod Szczecinem pochodzi z końca XIX i początku XX wieku.