Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Świat > Narobił strat na 22 tys. zł i uciekł. Skandaliczne zachowanie turysty w najpiękniejszym mieście Włoch
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 06.09.2023 12:27

Narobił strat na 22 tys. zł i uciekł. Skandaliczne zachowanie turysty w najpiękniejszym mieście Włoch

Fontanna Neptuna we Florencji
Fot. Shutterstock/X

Pomysłowość i kreatywność niektórych turystów nie zna granic. Bardzo często w celu wykonania dobrego zdjęcia z popularnym obiektem decydują się na dość nierozważne kroki. We Florencji nierozsądny okazał się być pewien mężczyzna, który przypadkowo uszkodził słynną fontannę Neptuna.


Wielu turystów wciąż powiela pewne schematy podczas zwiedzania popularnych, historycznych miejsc i nie zważa na to, czy to, co robią, w ogóle jest dozwolone. Bardzo często jednak ich zachowanie prowadzi do kary grzywny, niekiedy dość wysokiej. 
 

Turysta z Niemiec uszkodził znaną fontannę

Wrzucanie monet do fontanny, wchodzenie na budowle mimo zakazów to już tradycja. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z konsekwencji takich postępowań. Odważnych jednak wciąż nie brakuje.

Jak podaje gazeta “La Repubblica”, we Florencji pewien 22-letni turysta z Niemiec chciał zapozować do zdjęcia, więc postanowił wspiąć się na słynną fontannę Neptuna. Niestety uszkodził rzeźbę i szybko uciekł. Nie wiedział jednak, że zarejestrowała go kamera miejskiego monitoringu.

Sytuacja miała miejsce w niedzielę w godzinach wieczornych, a turysta nie był sam. Była z nim dwójka przyjaciół. Wszyscy przeszli przez barierkę otaczającą fontannę, jednak tylko jeden z nich zdecydował, że wespnie się na rzeźbę konia. Nierozważne zachowanie skończyło się tym, że schodząc, uszkodził ją. Z pewnością kilka zdjęć nie były tego warte.
 

Straty oszacowano na ponad 22 tysięcy złotych

La Repubblica” podała, że takie zniszczenie będzie niemało kosztować, bowiem straty wyceniono na 5 tys. euro, czyli 22 tys. zł. Fontanna Neptuna to znana turystom rzeźba, której fragmenty pochodzą z XVI wieku. Fragmenty, bo w 2018 r. rzeźba została poddana renowacji.

Ta zabytkowa fontanna w pewnym sensie jest chroniona przed takimi nierozsądnymi turystami. Otoczona jest alarmem, który w niedzielę włączył się dopiero po tym, jak grupa przyjaciół opuszczała już teren fontanny, w związku z czym możliwa była szybka ucieczka. 
 

Kara dla wandali zabytków

O incydencie dowiedział się sam burmistrz Dario Nardella i nie wahał się skomentować go na platformie X (dawniej Twitter). “Nie ma usprawiedliwienia dla wandalizmu wobec dziedzictwa kulturowego” - czytamy we wpisie.

Użytkownicy platformy także nie kryli oburzenia. Oczekują surowego ukarania wandali wysokimi karami.