Najstarszy warsztat narzędzi w Europie? Wyjątkowe znalezisko w Hiszpanii
Wydawałoby się, że o naszych przodkach wiemy już naprawdę sporo, ale archeolodzy cały czas potrafią nas zaskoczyć. Tym razem nowym odkryciem mogą pochwalić się naukowcy z Hiszpanii. Archeolodzy znaleźli tam miejsce wyrobu kamiennych narzędzi sprzed ponad 27 tys. lat.
Znalezisko w prowincji Guadalajara
Archeolodzy odkryli prehistoryczny warsztat w gminie Tamajon w środkowej Hiszpanii. - Znalezione stanowisko dowodzi, że podczas górnego paleolitu teren ten mogła zamieszkiwać grupa zajmująca się łowiectwem i zbieractwem - tłumaczy David Alvarez Alonso z Wydziału Prehistorii, Historii Starożytnej i Archeologii madryckiego Uniwersytetu Complutense.
Co prawda nie jest to najstarszy warsztat, jaki znamy, bo archeolodzy udokumentowali wiele dawniejszych stanowisk, ale odkryte miejsce wyrobu kamiennych narzędzi ma olbrzymie znaczenie. Znalezisko pozwala na zmianę myślenia o funkcjonowaniu naszych przodków.
Zmiana historii
Warsztat narzędzi sprzed ponad 27 tys. lat świadczy, że mogły żyć tam najstarsze populacje homo sapiens w tej części Europy. Wcześniej naukowcy uważali, że nasi pierwsi przodkowie zamieszkiwali jedynie wybrzeża na Półwyspie Iberyjskim. Teraz możemy jednak stwierdzić, że pierwsze grupy homo sapiens funkcjonowały także w centralnej części Hiszpanii.
Dotychczas przypuszczano, że mniej więcej do okresu około 41 tys. lat temu środkową Hiszpanię zamieszkiwali neandertalczycy, a w kolejnych epokach tereny te nie były zajęte przez ludzi. Wszystko wskazuje, że najnowsze odkrycie archeologów zmieni treść hiszpańskich podręczników do historii.
Jak dokonano odkrycia?
Ustalenie czasu działania odkrytego warsztatu było możliwe dzięki datowaniu radiowęglowym 14 kamiennych narzędzi oraz analizie zachowanych na stanowisku szczątków pokarmu. Przy okazji poznaliśmy jadłospis pierwszych homo sapiens na Półwyspie Iberyjskim. Bazował on głównie na zwierzętach z rodziny koniowatych i na jeleniach.
Źródło: podroze.onet.pl
Czytaj więcej: Jechałam słynnym tunelem w Świnoujściu. "W sezonie może być problem"