Samolot chciał lądować na autostradzie, nagle zderzył się z autem. Zmroziło nas po zobaczeniu nagrania

Nagranie z awaryjnego lądowania poraża

Pilot lądujący awaryjnie na autostradzie z niewielką wolną przestrzenią między pojazdami, był w wyjątkowo stresującej sytuacji. W środę, 2 grudnia, wieczorem zderzył się z SUV-em, gdy jego samolot z poślizgiem zatrzymał się na środku drogi. Inni kierowcy musieli gwałtownie hamować, aby uniknąć zderzenia.

- Szczęście to nie jest właściwe słowo, ale wydaje mi się, że to był cud, że wszyscy przeżyliśmy i nikt z nas nie został ranny - powiedziała Brittany Yurik, która kierowała SUV-em.

40-latka z Maple Grove wracała z pracy do domu, kiedy z nieba spadł jednosilnikowy samolot Bellanca Viking. Film z Departamentu Transportu Minnesoty pokazał, że samolot omijał dwa inne pojazdy, lądując tuż przed nimi, po czym stuknął SUV-a po stronie kierowcy i zatrzymał się. Samolot osiadł okrakiem na betonowej ścianie środkowej oddzielającej pasy przejściowe od budowanego pasa MnPass.

Innymi świadkami groźnego zdarzenia byli David Stratioti i jego żona. Jechali na północ autostradą I-35W przez New Brighton i Arden Hills, kiedy zobaczyli przed sobą mały samolot, nisko na horyzoncie. Mężczyzna zgadywał, że samolot leci na lotnisko Anoka County-Blaine, ale było to jeszcze kilka mil dalej. Pomyślał też, że sprawa wygląda bardzo źle.

- Leciał zbyt nisko jak na miejsce, w którym byliśmy. Zatrzymaliśmy się i zobaczyliśmy, jak pilot i pasażer wysiadają z samolotu i poszliśmy sprawdzić, czy w SUV-ie ze wszystkimi wszystko w porządku - wspomina mężczyzna.

Natychmiast podjęto interwencję

Na miejsce zdarzenia przybyły dziesiątki strażaków, policjantów i ratowników medycznych. Brittany Yurik przypomniała sobie mężczyznę w niebieskim fartuchu i okularach, który zatrzymał się, aby sprawdzić, co z nią. Skontrolował także pilota i drugą osobę na pokładzie samolotu. Inni świadkowie się zatrzymali, by sprawdzić, czy mogą jakoś pomóc.

Kierująca SUV-em wyraziła uznanie dla pilota, zidentyfikowanego przez patrol jako Craig Gifford, 52-latka z Minneapolis. Na co dzień jest pilotem akrobacyjnym, reprezentował Stany Zjednoczone w międzynarodowych zawodach w 2017 i 2019 roku w zespole Unlimited Aerobatic Team, który zdobył brązowy medal na mistrzostwach świata w RPA w 2017 roku.

- Gdyby nie był tak doświadczony, mogłoby to skończyć się zupełnie inaczej dla nas wszystkich. Był dla mnie bardzo miły od chwili, gdy to się stało. Było mu przykro. Jestem bardzo wdzięczna, że ze wszystkich samolotów, które mogłyby uderzyć we mnie, to był właśnie on - powiedziała kobieta.

Nagranie w całości można zobaczyć na kanale Global News w serwisie Youtube. Trzeba przyznać, że filmik wygląda niezwykle groźnie, jednak widać na nim niezwykłe umiejętności pilota, któremu udało się uniknąć poważnego karambolu. Dzięki niemu nikt nie ucierpiał, choć samo patrzenie na moment zdarzenia przyprawia o dreszcze i przypomina, by zawsze być ostrożnym, zwłaszcza podczas jazdy po autostradzie. Na latanie samolotami po świecie jednak Polacy będą musieli jeszcze poczekać, o czym pisaliśmy tutaj. 

Źródło: Youtube