Loty z polskiego lotniska wstrzymane na pół roku. Port dopiero co pobił historyczny rekord
Spore zmiany czekają na podróżujących z jednego z większych lotnisk w kraju. Port lotniczy najprawdopodobniej zostanie zamknięty aż na pół roku, a jego rejsy będą obsługiwały inne lotniska.
W poniedziałek 13 czerwca szef Ryanaira Michael O’Leary ogłosił, że przewoźnik planuje podwojenie liczby połączeń wykonywanych z Krakowa. Jak się okazuje, inne polskie lotnisko również czekają duże zmiany.
Lotnisko w Rzeszowie zostanie zamknięte
Jak podał serwis wnp.pl, w 2025 roku w okresie letnim port lotniczy w Rzeszowie nie będzie obsługiwał pasażerów. Wszystko z powodu remontu pasa startowego. Prace mogą potrwać nawet pół roku, przynajmniej do września.
W tym czasie lotnisko będzie całkowicie zamknięte. To duże utrudnienie dla podróżujących z Podkarpacia. W 2022 roku lotnisko obsłużyło ponad 730 tys. pasażerów, a w maju tego roku pobiło historyczny rekord pod względem liczby podróżnych.
Lotniska zastępcze dla Rzeszowa
Według doniesień wnp.pl, w trakcie remontu ruch lotniczy z Jesionki zostanie przeniesiony na pobliskie lotniska tj. do Lublina, Krakowa i Katowic. Informacja o zamknięciu lotniska jest istotna z punktu widzenia wojny w Ukrainie. To właśnie w Rzeszowie lądowały samoloty NATO i zaplecza humanitarnego. To właśnie tam m.in. lądował prezydencki samolot z Joe Bidenem na pokładzie.
W związku z kompleksowym remontem pasa startowego, ruch na lotnisku w Rzeszowie zostanie całkowicie wstrzymany.
Inne lotniska skorzystają na remoncie w Rzeszowie?
Ze względu na remont rzeszowskiego portu lotniczego, zwiększy się ruch w Lublinie, Krakowie i Katowicach. Władze tamtejszych lotnisk już zacierają ręce. - Oczekujemy, że podczas remontu drogi startowej lotniska w Rzeszowie ruch w Lublinie wzrośnie o nawet kilkaset procent - powiedział Andrzej Hawryluk, prezes lubelskiego lotniska.