Strażnicy poprosili na polskim lotnisku turystów o dokumenty. Zaniemówili, gdy odkryli, co się dzieje
Lotnisko w Poznaniu - to tutaj doszło do niecodziennej sytuacji podczas rutynowej kontroli pasażerów. Jak informują media, w wyniku podejrzeń wezwano funkcjonariuszy straży granicznej, którzy szybko wykryli nieprawidłowości dotyczące 2 obcokrajowców. Po tym, jak okazało się, że dokumenty, którymi posługiwali się przyjezdni, nie są wiarygodne, podjęto decyzję o przeszukaniu cudzoziemców. Ostatecznie zdecydowano o ich natychmiastowym zatrzymaniu.
Cudzoziemcy, którzy weszli na lotnisko, zostali poddani rutynowej kontroli, podczas której poproszono ich o okazanie niezbędnych dokumentów. Przyjezdni wylegitymowali się dokumentami, które miały wyglądać jak oryginalne portugalskie paszporty. Okazało się jednak, że były podrobione. Wtedy funkcjonariusze pracujący na obiekcie Portu Lotniczego Poznań-Ławica im. Henryka Wieniawskiego przystąpili do kontroli legalności pobytu 2 obcokrajowców. W trakcie przeszukania znaleziono inne dokumenty oraz odkryto ich prawdziwą narodowość.
Lotnisko w Poznaniu - 2 osoby umieszczone w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców
W trakcie procedur okazało się, że cudzoziemcy, którzy weszli na lotnisko w Poznaniu, nie są Portugalczykami. Legitymowali się podrobionymi paszportami, co szybko odkryto podczas kontroli. Funkcjonariusze wśród ich rzeczy osobistych znaleźli także greckie dokumenty świadczące o złożonym wniosku o ochronę międzynarodową. Obcokrajowcy przylecieli do Polski z greckiego Heraklionu. W związku z nieprawidłowościami zdecydowano, że przyjezdni nie mogą przebywać na terenie Polski.
Lotnisko Poznań-Ławica miało być prawdopodobnie miejscem, przez które cudzoziemcy chcieli przenieść się na teren Europy z greckiego Heraklionu. Służby ustaliły, że zatrzymani obcokrajowcy są obywatelami Afganistanu. Natychmiast podjęto decyzję o zatrzymaniu 2 przyjezdnych i rozpoczęcie dalszych procedur. Poznański sąd zdecydował o umieszczeniu Afgańczyków w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców celem wydalenia ich z Polski. Obaj złożyli wniosek o ochronę międzynarodową.
Lotnisko w Polsce spotkało się z dość niecodzienną sytuacją. Natomiast wyraźny problem związany z migrantami jest w ostatnim czasie zauważalny na Włoszech. Do wybrzeży Lampedusy przypływają łodzie z setkami osób w Tunezji. Ośrodek rejestracji jest przepełniony, a na miejscu zaczyna panować chaos. Szczegóły tych wydarzeń podawaliśmy w innym artykule, który znajdziecie tutaj.
Jeżeli chcielibyście podzielić się historią ze swoich wakacji, rachunkiem z turystycznego miejsca, bulwersującą lub interesującą sytuacją, która Was spotkała lub której byliście świadkami podczas urlopu, zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl .
Źródło: Tanie Loty
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!