Już od wtorku lockdown i godzina policyjna. Rząd za granicą podjął radykalny krok, turyści powinni przemyśleć wyjazd
Lockdown zostanie wprowadzony już we wtorek 3 listopada, jak poinformował kanclerz Austrii. Decyzja została podjęta w sobotę 31 października po południu. W związku z epidemią koronawirusa politycy musieli uciec się do radykalnych kroków, by zabezpieczyć resort zdrowia przez zapaścią. Już niedługo życie gospodarcze oraz społeczne zostanie niemal całkowicie sparaliżowane, co zdecydowanie wpłynie również na sektor turystycnzy. O szczegółach informuje serwis RMF 24.
Lockdown w Austrii to już pewność. Kanclerz Sebastian Kurz w sobotę 31 października wystąpił ze specjalnym oświadczeniem, podczas którego potwierdził całkowite zamknięcie kraju. To kolejne państwo, które z powodu drugiej fali zarażeń koronawirusem, podejmuje radykalne kroki, by chronić resort zdrowia oraz obywateli, którzy należą do grupy ryzyka. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis RMF 24 na terenie Austrii zostanie wprowadzona godzina policyjna oraz szczegółowe kontrole.
Austria szykuje się na lockdown. To zły czas na wyjazd w to miejsce
Lockdown będzie obowiązywał w Austrii od wtorku 3 listopada. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez stację RMF 24, na terenie kraju będzie obowiązywała godzina policyjna, jednak większość zakładów ma funkcjonować w normalnym trybie. Chociaż rząd chce ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa wśród młodych osób, to władze nie chcą spowodować odczuwalnych strat dla gospodarki. Poważnie ucierpi natomiast sektor turystyczny, bowiem liczne ograniczenia zredukują najprawdopodobniej liczbę turystów do minimum.
Po tym, jak w Austrii zapanuje lockdown, przemieszczanie się między godziną 20:00 a 6:00 będzie zabronione w ramach godziny policyjnej. Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez kanclerza Sebastiana Kurza w normalnym trybie będą funkcjonowały natomiast zakłady przemysłowe oraz sklepy. Lokal gastronomiczne natomiast będą mogły sprzedawać jedzenie wyłącznie na wynos lub w opcji z dowozem, jak ma to miejsce w Polsce. To również zła informacja dla turystów, którzy zwykle oblegali tamtejsze restauracje.
Z zapowiedzi kanclerza wynika, że szkoły średnie oraz uniwersytety będą musiały przymusowo przejść na tryb nauczania zdalnego. W trybie stacjonarnym będą funkcjonowały szkoły podstawowe. Władzom zależy, aby przede wszystkim najmłodsi mogli kontynuować nauczanie w placówkach, by ich rodzice mogli chodzić do pracy. Kolejne założenia uderzają też niestety w sektor turystyczny.
Lockdown w Austrii. Branża turystyczna otrzymuje kolejny cios
Lockdown w Austrii oznacza dalszy ciąg kłopotów dla sektora turystycznego. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis RMF 24, wszystkie hotele będą zamknięte dla turystów. Korzystać z noclegów będą mogli jedynie goście, którzy będą przyjeżdżali w celach służbowych. To oznacza kolejny cios dla hotelarstwa, które znacznie cierpi z powodu pandemii, która wywołała szereg ograniczeń dotyczących przemieszczania się.
Jak poinformował kanclerz Sebastian Kurz, lockdown w raz z szeregiem restrykcji będzie obowiązywał przez cały listopad aż do grudnia. Rząd zapewnił, że w grudniu etapami będzie można rezygnować z tych radykalnych restrykcji i łagodzić obostrzenia krok po kroku. Zapewniono też, że potrzebujący będą mogli liczyć na odpowiednie wsparcie ze strony władz. Przedsiębiorcy będą mogli liczyć na rekompensatę. Zauważyć jednak należy, że Austria cieszy się ogromną popularnością wśród turystów zwłaszcza w sezonie zimowym. Liczne ośrodki wypoczynkowe, oferujące wyjazdy narciarskie i łatwy dostęp do przepięknych stoków, w ubiegłych latach przeżywały oblężenie. O ile sytuacja pandemiczna w Europie się nie poprawi, niestety prawdopodobnie odnotują one gigantyczne straty.
Podczas apelu kanclerz Sebastian Kurz zapewnił, że przedsiębiorstwa, które będą zamykane w ramach ograniczeń, mogą liczyć nawet na 80-procentową rekompensatę za poniesione straty. By uniknąć zwolnień w sektorze produkcyjnym rząd jeszcze kolejny program. Szczegóły będą przedstawiane przez władze w ciągu najbliższych dni. Tymczasem społeczność Austrii ma jeszcze dwa dni na przygotowanie się na całkowity lockdown.
Ogromne straty ponosi też branża lotnicza i chodzi tu nie tylko o linie oferujące połączenia z Austrią. Niedawno pisaliśmy w jednym z naszych artykułów o dramatycznej wiadomości związanej z irlandzkimi liniami WizzAir. Jeśli interesuje was ten temat, możecie przeczytać więcej, klikając tutaj.
Źródło: RMF 24