Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Europa > Lew grasował nocą na ulicach miasta. Wielka obława na dzikiego kota
Natalia Księżak
Natalia Księżak 12.11.2023 10:31

Lew grasował nocą na ulicach miasta. Wielka obława na dzikiego kota

lew grasuje w miescie
fb/L'Osservatore di Livorno

W sobotę wieczorem w social mediach pojawiło się wiele filmików, na których widać lwa spacerującego ulicami sennego miasteczka. Okazało się, że zwierzę uciekło z cyrku. Lokalne władze zaleciły mieszkańcom pozostanie w domach. W obławie na wielkiego kota brało udział wiele służb, w tym policyjny śmigłowiec.

Nie było to łatwe zadanie. Służby nie mogły złapać dzikiego kota przez ponad siedem godzin.

Lew grasował nocą na ulicach miasteczka

W sobotę wieczorem w mediach społecznościowych pojawiły się filmy przedstawiające lwa, znanego jako Kimba, grasującego nocą po dzielnicach sennego miasteczka, kilka kilometrów od Rzymu.

„Lew uciekł z cyrku! Proszę zachować pełną uwagę i unikać podróży do odwołania” - napisał chwilę później burmistrz miasteczka Ladispoli, położonego pod Rzymem
 

Przerażeni mieszkańcy filmowali zwierzę ze swoich domów, gdy lew spokojnie przemierzał kolejne ciemne uliczki miasteczka. Jedna osoba uchwyciła nawet lwa przechodzącego obok ich samochodu, gdy w tle widać już było migające światła służb ratowniczych.

Wielka obława na dzikiego kota pod Rzymem

Według lokalnej redakcji Corriere della Sera, trzech weterynarzy uzbrojonych w karabiny postrzeliło lwa środkiem uspokajającym. Nie przyniosło to jednak oczekiwanych skutków, ponieważ lew najzwyczajniej w świecie wstał i spokojnie poszedł dalej.

Następnie policja i członkowie cyrku spędzili kolejne kilka godzin w pogoni za zwierzęciem, zanim ostatecznie podali mu środki uspokajające po raz drugi, około 20:30. Jednak lew ponownie wstał  i zniknął w gąszczu ulic.

Lew uciekł z cyrku do miasta

Według lokalnych mediów o godzinie 22:00, siedem godzin po ucieczce, Kimba został w końcu schwytany po tym, jak utknął na bagnach wzdłuż strumienia Sanguinara.

Służby podają, że lew próbował wrócić na teren cyrku, gdzie ostatecznie został złapany. "Zwierzę zostało uśpione i umieszczone w bezpiecznym miejscu, jest w dobrym stanie" - podała Ansa. Władze badają teraz, jak zwierzę uciekło z klatki w cyrku Rony Roller.