Lataj, gdzie chcesz za niecałe 500 zł. Takie cuda tylko z Wizz Airem
Wizz Air to jedna z największych linii lotniczych w Europie. I choć wiele osób narzeka na jej punktualność, to dzięki świetnej siatce połączeń i dobrym cenom przyciąga miliony pasażerów.
Mnie do Wizz Aira od dłuższego czasu przyciągała dość prozaiczna kwestia – loty z Lotniska Chopina. Jako mieszkanka Warszawy nie zawsze mam ochotę gnać do Modlina. Ale od sierpnia mam jeszcze jeden powód, dla którego będę częściej podróżować z "landrynką".
Rewolucja od Wizz Aira. Wizz MultiPass kusił mnie od dawna
Jeszcze wiosną jako jedni z pierwszych informowaliśmy o przełomowej ofercie od Wizz Aira. Przewoźnik zapowiedział wówczas wprowadzenie abonamentu na loty. Jego debiut nieco się przeciągał, ale program ostatecznie wystartował na początku czerwca.
Kiedy pod koniec lipca przewoźnik zaproponował mi możliwość przetestowania "abonamentu na loty" podeszłam do tego z dużym entuzjazmem. Nie ukrywam, że jesienią i tak planowałam skorzystać z tej opcji. Uwielbiam podróżować, a nie zawsze mam czas na wyszukiwanie tanich połączeń. Rezerwowanie często utrudnia również grafik w pracy.
Czym jest Wizz MultiPass?
W ramach testu otrzymałam możliwość zarezerwowania biletu w dwie strony. Cena takiego pakietu to 478 zł miesięcznie. W jego ramach użytkownik ma prawo do jednej podróży w miesiącu. Bilety trzeba zarezerwować z co najmniej 5-dniowym wyprzedzeniem.
W najtańszym pakiecie w cenie zawarty jest jedynie bagaż podręczny. Na szczęście klienci mogą wybrać również dodatkowe opcje. Dopłacając 210 zł miesięcznie mają w pakiecie usługę Wizz Priority, dzięki czemu oprócz plecaka mogą na pokład zabrać również walizkę o wymiarach 55 x 40 x 23 cm. Dodatkowo dostają pierwszeństwo wejścia na pokład i odprawy. Za dodatkowe 344 zł miesięcznie, można nadać 20-kilogramowy bagaż rejestrowany.
Istnieje również opcja o połowę tańsza. Podróżni mogą bowiem wykupić pakiet na bilety w jedną stronę. Wówczas opcja podstawowa to koszt 239 zł miesięcznie. Za dodatkowe bagaże zapłacimy kolejno 105 zł i 172 zł miesięcznie.
Gdzie jest haczyk? Oferta Wizz Aira ma niewielkie ograniczenia
Program wydaje się być zbyt idealny, żeby mógł być prawdziwy. W praktyce ma jednak bardzo niewiele limitów i zastrzeżeń. Jednym z nich jest wspomniana wcześniej rezerwacja minimum 5 dni przed wylotem.
Podstawowe ograniczenie to jednak połączenia. W ramach abonamentu możecie latać na dowolnych bezpośrednich trasach z i do Polski. Tu jednak warto zaznaczyć, że wybór jest naprawdę szeroki. Dodatkowo wykupując MultiPass wiążecie się z przewoźnikiem półroczną umową.
Zgodnie z regulaminem, w ramach abonamentu nie polecimy 5 stycznia, 8 stycznia, 28 marca, 2 kwietnia, 23 grudnia, 26 grudnia, a także 31 grudnia. Dodatkowo posiadacze abonamentu Wizz MultiPass nie mogą stanowić więcej niż 15 proc. pasażerów danego lotu. Ostatni punkt może być kłopotliwy w przypadku chęci podróżowania w grupie znajomych.
Abonament od Wizz Aira w praktyce. Rozwiązanie idealne
Praca w redakcji oznacza konieczność dostosowania się do grafiku, który układany jest z miesięcznym wyprzedzeniem. W związku z tym trudno jest zaplanować krótki city break, jeśli nie chce się brać na niego urlopu, tylko np. odebrać dni wolne za pracujący weekend.
Właśnie dzięki temu, że z MultiPassa planuję wyjazd na początku miesiąca, mogę go idealnie dostosować do grafiku w pracy. Jest to również fantastyczne rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią planować wyjazdów z dużym wyprzedzeniem. Bilety "na ostatnią chwilę" kosztują czasami ponad 2 tys. zł. Z pakietem zawsze płacisz tyle, ile kosztuje cię abonament.
MultiPass będę testować przez trzy miesiące. W sierpniu miałam przyjemność odwiedzić hiszpańską Malagę, we wrześniu stawiam na portugalskie Porto. Bilety na interesujący mnie lot we wrześniu kosztują 1208 zł. Klienci MultiPass zapłacą za niego 478 zł.
I oczywiście, jeśli ktoś planuje wyjazdy do Londynu, Wiednia, czy Norwegii, bez trudu znajdzie bilety za dużo mniej niż 500 zł. Natomiast, jeśli planuje podróżować w dalsze regiony świata, abonament jest bardzo opłacalny. Można z nim polecieć np. do Abu Zabi, Agadiru, a nawet na Wyspy Kanaryjskie. Znalezienie biletów za mniej niż 500 zł w dwie strony jest tam w zasadzie niemożliwe.
Podsumowując, Multi Pass to idealna opcja dla tych, którzy szukają elastyczności i nie boją się rezerwować wyjazdów na ostatnią chwilę. Pozwala dużo oszczędzić w szczycie sezonu wakacyjnego. Jesienią i zimą gwarantuje ucieczkę od jesiennych i zimowych ciemności. A z własnego doświadczenia wiem, że nawet kilkudniowa "terapia słoneczna" na południu Europy lub północy Afryki, może zdziałać cuda.