Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Poradnik podróżnika > Kupa śmiechu? Niekoniecznie. Leśnicy przypominają o prostych zasadach
Marta Lewkowicz-Popławska
Marta Lewkowicz-Popławska 24.09.2023 13:16

Kupa śmiechu? Niekoniecznie. Leśnicy przypominają o prostych zasadach

las
fot. Shutterstock/ stoatphoto

Sprawa niby krępująca, ale w sumie bardzo ważna. Nie tylko dla wszystkich spacerujących po lesie, ale też dla samej przyrody. Co zrobić jeśli w trakcie wędrówki musimy załatwić potrzebę fizjologiczną? 

Warto wiedzieć, jak zachować w takiej sytuacji. Ta wiedza przyda się nie tylko "mieszczuchom" , szczególnie, że sezon grzybowy w pełni. 

Problem widać gołym okiem

O tym, że problem jest, można się przekonać właściwie za każdym razem podczas wizyty w lesie. „Papierzakaki” wciąż pojawiają się jak grzyby po deszczu i zaśmiecają miejsce, które powinno być wolne od takich niespodzianek. 

O ile na początku szlaków turystycznych np. w górach często możemy spotkać się z toaletami czy toi toiami, to w środku lasu na próżno szukać miejsca, w którym moglibyśmy załatwić potrzeby fizjologiczne. „Nie możemy postawić toalet w różnych miejscach lasu, dlatego próbujemy edukować społeczeństwo. Każdy lubi narzekać, że jest bałagan. Razem - z odrobiną humoru – możemy sprawić, że lasy będą czystsze” – tłumaczył portalowi ibytow.pl Mieczysław Miloch, nadleśniczy z Nadleśnictwa Łupawa.

Leśnicy radzą i edukują

Lasy Państwowe pokazywały na swoich profilach instrukcje, jak prawidłowo powinno wypróżniać się w lesie. Zgodnie z tymi sugestiami powinno załatwiać się do dołka, który powstaje w wyniku odgarnięcia kawałka darni. Na koniec do dziury należy wrzucić zużyty papier i wszystko z powrotem przykryć ściółką leśną. Leśnicy dodatkowo doradzają, aby w razie braku papieru toaletowego po prostu użyć kawałka suchego mchu.

Problem dotyczy nie tylko ludzi. Często na spacery do lasów zabieramy ze sobą psy, po których nie każdy sprząta. 

„Smutne, że ludzi trzeba uczyć podstawowych rzeczy”

Podobną instrukcję na facebookowym profilu dwa lata temu przygotowało Nadleśnictwo Spychowo z pomocą przedszkolaków. Post edukacyjny powstał spontanicznie, podczas pracy w terenie, kiedy jednemu z obecnych dzieci zachciało się pójść do toalety. Leśnicy sposobem na rozwiązanie problemu postanowili podzielić się w sieci.

„Taka instrukcja powinna wisieć przed każdym wejściem do lasu”,„Wesoło, przyjemnie i pożytecznie. Można? No można”, „To nie jest śmieszne. To jest smutne, ze ludzi trzeba uczyć podstawowych rzeczy. A trzeba uczyć i wie to każdy, kto chodzi po lasach” – pisali internauci.