Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Koszmarny wypadek na lotnisku. Nie żyje pracownik obsługi
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 03.11.2024 10:09

Koszmarny wypadek na lotnisku. Nie żyje pracownik obsługi

samolot
fot. pixabay/aileino

Obsługa lotniska, która pracuje bezpośrednio na płycie, musi zachować szczególną ostrożność. Kluczem do sukcesu jest również komunikacja między nimi a pilotami prowadzącymi maszynę. Niestety ostatnio wydarzył się wypadek, podczas którego zginął mężczyzna.

Tragedia na lotnisku

2 listopada br. doszło do koszmarnego wypadku na lotnisku w Helsinkach. Mężczyzna pracujący na płycie lotniska zginął w strasznych okolicznościach, gdy obsługa zajmowała się samolotem linii lotniczych Finnair. Kiedy całonocny rejs z Tokio dobiegł końca, a pasażerowie cieszyli się, że dotarli do planowego miejsca, tuż obok rozegrał się prawdziwy dramat.

Airbusem A350 zajęła się ekipa holownicza, która odpychała maszynę do bramki. Niestety nie zauważyli, że ciężarówka opróżniająca toalety znajduje się jeszcze pod maszyną, a obsługujący ją mężczyzna wykonuje niezbędne do wyczyszczenia zbiorników czynności.

Czytaj też: Tam Polacy polecą na all inclusive w 2025 roku. Turcja będzie miała poważną konkurencję

Samolot musiał lądować awaryjnie. Złapali się za głowy, gdy zobaczyli, co kryło się w luku

Pracownik obsługi nie przeżył

Niestety mężczyzna został zmiażdżony, ponieważ zmieniający swoje położenie samolot przycisnął go do ciężarówki. Na miejsce wezwano służby i ratowników medycznych, jednak pracownikowi obsługi lotniska nie dało się pomóc. Zginął podczas pełnionych przed siebie obowiązków.

Został zmiażdżony i zginął w wypadku - podało w oficjalnym komunikacie lotniska w Helsinkach.

Mundurowi, którzy pojawili się na miejscu, rozpoczęli dochodzenie, które ma wyjaśnić okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Ich zadaniem jest również przyjrzeć się pracy ludzi odpowiedzialnych za holowanie samolotu do hali serwisowej, gdzie miał przejść rutynowe prace konserwacyjne.

Policja bada okoliczności tragicznego wypadku

Jak informują media, mężczyzna, który został zmiażdżony przez samolot miał 61 lat. Od wielu lat pracował jako jeden z członków obsługi lotniska Helsinki-Vantaa. Oprócz tego udzielał się w ochotniczej straży pożarnej oraz był jednym z ratowników w lokalnym zespole medycznym.

Policja wszczęła śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Póki co nie ma więcej informacji odnośnie tragedii.

Czytaj też: Na pokładzie samolotu rozegrał się dramat. Nie żyje 63-latka