Kobieta leciała do Krakowa na swój ślub. Zatrzymała ją policja
Polka zdecydowanie się tego nie spodziewała. Leciała do kraju z Wielkiej Brytanii, gdy na lotnisku została zatrzymana przez policję. Na ślub nie dotarła, gdyż trafiła do aresztu na trzy miesiące.
Kiedy kobieta przyleciała na lotnisko w Balicach, została zatrzymana przez Straż Graniczną. - Niefrasobliwa Polka nie mogła uwierzyć, że postanowieniem sądu o obligatoryjnym wykonaniu zastępczej kary pozbawienia wolności, zaplanowana huczna uroczystość nie odbędzie się w ciągu najbliższych 92 dni, które ona sama spędzi w zakładzie penitencjarnym" - podała Straż Graniczna.
Do więzienia zamiast na ślub
Jak przekazała straż graniczna, kobieta została zatrzymana, ponieważ nie stawiła się do zakładu karnego i ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości. Polka była poszukiwana listem gończym. Jak się okazuje, kobieta miała już kilkukrotnie problemy z prawem. Kilka lat temu złamała przepisy ruchu drogowego, przez co spowodowała wypadek. Nałożono na nią karę grzywny, której nie zapłaciła - podaje wp.pl.
Jakiś czas temu jechała autem pod wpływem alkoholu. Nałożono na nią karę wykonywania prac społecznych, ale i od tej kary się uchyliła. Kobieta wyjechała do Wielkiej Brytanii, aby uniknąć kar. Sąd nałożył na nią karę 3 miesięcy pozbawienia wolności - podaje wp.pl.
Zdziwioną kobietę zatrzymano na lotnisku w Balicach. Po kontroli paszportowej okazało się, że osoba ta jest poszukiwana listem gończym. Wychodzi więc na to, że pan młody będzie musiał poczekać na swoją ukochaną, aż ta wyjdzie z aresztu.
Artykuły polecane przez redakcję Turystów:
1. Majorka. Turysta zginął skacząc z klifu. Żona wszystko nagrała
2. Najniższy" kraj na świecie. Ich najwyższy szczyt ma 2,5 metra n.p.m. 3. Turkish Airlines zarabiają krocie na przewożeniu rosyjskich turystów
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
Źródło: wp.pl
