Kiedyś mało kogo było stać na wakacje na tej wyspie. Dziś dolecisz tam za 400 zł w dwie strony

Lanzarote - wulkaniczna wyspa

Lanzarote leży na Oceanie Atlantyckim i jest nazywana "wyspą wulkanów", gdyż jej powierzchnia jest pokryta przez lawę. Główną atrakcją - poza plażowaniem, sportami wodnymi i odpoczynkiem, wyspa słynie z Parku Narodowego Timanfaya. Tam można podziwiać ogromne pola lawowe i Góry Ognia, powstałe w wyniku wybuchów wulkanów. Co roku odwiedza to miejsce ok. 1,5 mln turystów. 

Wulkaniczny park dobrze jest zwiedzać samochodem lub na pokładzie autobusu, gdyż odległości są zbyt duże, by pokonywać je pieszo. Dodatkowo, nie powinno się dotykać, a tym bardziej zabierać z parku pozostałości po lawie. Lanzarote słynie z zielonych kamieni o nazwie oliwiny. Minerały te można bez trudu znaleźć w wielu częściach wyspy, jednak wywożenie ich jest nielegalne. 

W Parku Narodowym Timanfaya na turystów czekają bardzo ciekawe pokazy m.in. gejzerów czy gotowania na wulkanie. Można też się skusić na posiłek w słynnej restauracji El Diablo, pod którą temperatura osiąga ok. 300 stopni Celsjusza. 

Lanzarote - czarne plaże i zielone jezioro

Lanzarote słynie też z czarnego, wulkanicznego piasku na egzotycznej plaży Playa del Charco de los Clicos. Tuż obok znajduje się El Golfo, czyli zielone jezioro, a zewsząd można poczuć oceaniczną bryzę i wsłuchać się w szum uderzających o pobliskie kamienie fal. 

W internecie, np. na stronie GetYourGuide jest dużo ofert całodniowych wycieczek, dzięki czemu można zwiedzić wszystkie największe atrakcje wyspy bez konieczności wynajmowania samochodu. 

Warto wybrać się też do winiarni El Grifo i na własne oczy zobaczyć, rosną tamtejsze kiście winogron. Rośliny są głęboko zakopane pod ziemią, a wokół nich usypany jest murek z kamieni w celu ochrony od wiatru. Inną popularną atrakcją są rejsy na pobliskie wyspy tj. Fuerteventura czy obserwowanie delfinów i innych morskich stworzeń z wycieczkowych statków. Popularną atrakcją jest też przejażdżka na wielbłądach. 

Jak dolecieć na Lanzarote?

Poza sezonem nie ma bezpośrednich lotów z Polski na Lanzarote, jednak nic straconego! U naszego sąsiada zza zachodniej granicy dolecimy chociażby w grudniu czy styczniu za kilkaset złotych. Loty z Berlina do Arrecife (stolica wyspy) zaczynają się od ok. 40 euro w jedną stronę. Na Lanzarote polecimy ze stolicy Niemiec na pokładzie linii Ryanair. 

Zdawać by się mogło, że ceny na popularnej wyspie mogą być bardzo wysokie, jednak nic bardziej mylnego. Koszty wynajmu hoteli czy noclegów w kwaterach prywatnych nie odbiegają znacznie od tych w kontynentalnej części Hiszpanii. Dodatkowo, na Lanzarote są te same sklepy (i ceny) co na Półwyspie Iberyjskim. Zakupy można zrobić np. w supermarkecie Mercadona. Mieszkańcy wyspy są bardzo pozytywnie nastawieni do turystów, gdyż to właśnie turystyka jest głównym źródłem zarobku lokalnej ludności.