KAS urządziło najmłodszym Dzień Dziecka jak z horroru. Wszystko w szczytnym celu
Na co dzień zajmują się dbaniem o przestrzeganie prawa celnego i podatkowego. Tym razem, z okazji Dnia Dziecka, urzędnicy zajęli się edukacją przyrodniczą. Sposób w jaki to zrobili zadziwił wszystkich.
Niewiele osób wie, że oprócz realizacji opłat celnych i walki z przemytem, Krajowa Administracja Skarbowa egzekwuje również przepisy dotyczące m.in. ochrony przyrody. Tym razem funkcjonariusze KAS postanowili w ciekawy sposób wykorzystać swoją wiedzę i podzielić się nią z najmłodszymi.
Przerażające zwierzęta na Dzień Dziecka
Podczas Dnia Dziecka w Przemyślu KAS zaprezentowało skonfiskowane przez nich przedmioty. Zobaczyć można było egzotyczne motyle, wypchanego aligatora, czy produkty stworzone ze skóry innych, zagrożonych gatunków.
W wielu krajach amulety czy produkty z rzadkich gatunków zwierząt są niestety wysoko cenione. Przypisuje się im również właściwości lecznicze. Wszystkie prezentowane przez KAS obiekty były częścią nielegalnego przemytu do Polski.
Wyjątkowa lekcja przyrody
Takie widoki nie odstraszyły jednak najmłodszych, których ciekawość wykorzystali pracownicy KAS. Niecodzienna lekcja biologii zainteresowała dzieci.
“Na co dzień zapobiegamy nielegalnemu obrotowi gatunków zagrożonych wyginięciem. Dziś na pikniku z okazji #DzieńDziecka w #Przemyślu uświadamialiśmy, jak wspólnie możemy dbać o przyrodę" - informuje na swoim Twitterze Podkarpacka KAS.
Tego nie wolno przewozić przez granicę
Będąc na wakacjach warto pamiętać, że obowiązuje nas zakaz przewożenia do Polski wybranych gatunków zwierząt, roślin i produktów z nich zrobionych. Kupując pamiątki warto upewnić się, że nie zostały one stworzone ze skór zagrożonych gatunków, ale także koralowców i muszli niektórych skorupiaków.
Zakaz dotyczy również przewożenia żywych zwierząt jak małpki, skorpiony czy rybki. Nie wolno także przywozić storczyków i większości kaktusów. Warto natomiast cieszyć się pięknem przyrody w naturalnym środowisku.